Łódzki tunel średnicowy. Otwarcie w 2022 r.

Przedstawiciele inwestora, wykonawcy oraz rządu po raz pierwszy przyznali, że inwestycja zostanie ukończona z opóźnieniem. Według wicepremiera Piotra Glińskiego tunel zostanie oddany do użytku prawdopodobnie w 2022 r., o maksymalnie pół roku później, niż przewiduje harmonogram. – W zasadzie termin będzie dotrzymany. Myślę, że to informacja optymistyczna. Pracujemy nad zmniejszeniem opóźnienia. W wielu inwestycjach, z którymi mam do czynienia jako minister kultury, chciałbym, żeby wszędzie były poślizgi półroczne – stwierdził wicepremier. Zaznaczył, że to nie łódzki kontrakt był przyczyną problemów Energopolu.

Inna podana dziś ważna informacja to decyzja o wprowadzeniu do projektu trzeciego przystanku między ul. Kasprzaka i al. Włókniarzy na łódzkich Kozinach. Jego budowa w przystosowanej do tego celu komorze startowej w rejonie Odolanowskiej nastąpi jednak dopiero w drugim etapie. Obiekt został zaprojektowany w sposób minimalizujący przyszłe kolizje. Przedsięwzięcie to ma być częścią prac wchodzących w zakres tzw. komponentu kolejowego Centralnego Portu Komunikacyjnego. Członek zarządu PKP PLK Arnold Bresch zapewnia, że związane z tym prace nie będą wymuszały wstrzymywania ruchu pociągów w tunelu.

– Uratowaliśmy kolejną inwestycję. Teraz rozpoczynamy rozmowy z wykonawcą o przygotowaniu rozwiązań projektowych dla potrzeb trzeciego przystanku – informuje przedstawiciel zarządcy infrastruktury. Jak dodaje, co do rozliczeń z władzami Łodzi, nie ma jeszcze porozumienia w sprawie kompensacji za budowę przystanku Łódź Centrum. – Jesteśmy przez cały czas na etapie domykania porozumienia. W przypadku przystanku na Kozinach nie oczekujemy na tym etapie współdziałania z władzami Łodzi. Może to nastąpić dopiero po domknięciu tematów historycznych – zadeklarował Bresch.

Tymczasem na teren zaplecza budowy dotarły już wszystkie elementy mniejszej z dwóch tarcz TBM zamówionych w firmie Herrenknecht. – Aby złożyć ją w całość, musimy najpierw wykonać komorę startową. Maszyna będzie drążyła ok. 10-15 metrów tunelu dziennie – mówi prezes PBDiM Mińsk Mazowiecki Mariusz Serżysko. Cały tunel będzie składał się z 12 tysięcy betonowych pierścieni, wykonywanych na bieżąco w miarę usuwania ziemi. Maszyna jest wyposażona w urządzenie do wyrównywania ciśnienia między gruntem a przodkiem, co zapewni bezpieczeństwo całemu procesowi.

Technologia, o której mowa, będzie stosowana po raz pierwszy na sieci kolejowej w Polsce. Wykonawcy – PBDiM oraz Energopol – zyskają dzięki łódzkiemu kontraktowi doświadczenie w najnowocześniejszych technologiach. Zakupione w tym celu tarcze i inne maszyny staną się ich własnością i będą mogły być w przyszłości wykorzystywane również na innych inwestycjach. – Po drobnych naprawach, jeśli warunki gruntowe będą podobne do tych łódzkich, maszyna będzie mogła być użyta ponownie – wyjaśnia prezes PBDiM.

– Aby przyspieszyć prace, podzieliliśmy całe przedsięwzięcie na 14 mniejszych elementów – informuje Serżysko. Przez cały czas trwają też poszukiwania podwykonawców – generalny wykonawca prowadzi na ten temat rozmowy z kilkoma firmami. Rozpoczęły się ponadto przygotowania do transportu większej tarczy, dla której jest budowana druga komora startowa przy ul. Odolanowskiej. Transport maszyny ma nastąpić w marcu.