PKP PLK oraz PBDiM pozyskały od instytucji publicznych kredyty na bieżące finansowanie budowy łódzkiego tunelu średnicowego. Nowy harmonogram zakłada – między innymi – wykonanie dodatkowych prac na zachodniej głowicy stacji Łódź Fabryczna. Kamienice nad tunelem mają być wyburzane tylko w ostateczności – to wnioski z informacji na temat realizacji tunelu, przedstawionej na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury.
Wnioskodawcą posiedzenia był poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński. W myśl podpisanego niedawno aneksu nowy termin zakończenia to grudzień 2024 r., jednak szanse na jego dotrzymanie są – według parlamentarzysty – niewielkie, biorąc pod uwagę dotychczasowe tempo prac. – Od blisko pół roku inwestycja na odcinku Łódź Fabryczna – Łódź Kaliska nie ruszyła z miejsca. Trzy miesiące temu usłyszeliśmy że zaawansowanie inwestycji wynosi 43%. Panuje chaos informacyjny: mieszkańcy, którzy mieli przenosić się na czas wiercenia do hoteli, nie zostali przeniesieni – i sami nie wiedzą, kiedy będą. Nie wiadomo też, czy nie zostaną wyburzone jakieś kamienice – punktował poseł.
PKP PLK: Przerwy w wierceniu – zaplanowane i pod kontrolą
Zadane przez Jońskiego pytania dotyczyły – między innymi – szczegółowego harmonogramu budowy tunelu (przedstawiciel PKP PLK obiecał przedstawić go posłom na piśmie). – Kiedy tarcza będzie przechodziła pod poszczególnymi budynkami? Czy decyzja o braku wyburzeń kamienic jest ostateczna? Kiedy wznowi pracę większa tarcza, przechodząca pod centrum miasta? Dlaczego Energopol, który ogłosił upadłość, nie rozliczył otrzymanej zaliczki 175 mln zł? – dopytywał.
Według członka zarządu PKP PLK Arnolda Brescha zmiana terminu realizacji wynika, między innymi, z podjętej już po rozpoczęciu budowy decyzji o wykonaniu trzeciego przystanku –
Łódź Koziny. Poinformował też po raz pierwszy, że zakończyły się negocjacje zmiany zakresu umowy – w zachodniej komorze rozjazdowej podziemnej stacji Łódź Fabryczna mają zostać wykonane dodatkowe prace, mające umożliwić
włączenie linii dużych prędkości w stronę Poznania i Wrocławia bez konieczności ponownego rozkopywania w przyszłości centrum Łodzi. – Powoduje to konieczność uzyskanie nowych pozwoleń na budowę – stwierdził Bresch. Zapewnił jednak, że harmonogram jest realizowany.
Twierdzenie Jońskiego, że budowa stanęła, Bresch uznał za nieprawdziwe. – Prace trwają, choć obecnie tarcze nie drążą tunelu. Po wykonaniu pewnego zakresu prac trzeba je naprawić. Mniejsza z tarcz wznowi prace w tym tygodniu – zapowiedział przedstawiciel zarządcy infrastruktury. Jak dotąd „Faustyna” zrealizowała 1,4 km konstrukcji tunelu, a większa „Katarzyna” – ponad kilometr. – Trwa wykonywanie
jetu postojowego, czyli komory, która przyjmie tarczę za przystankiem Polesie. Wykonawca wzmacnia też konstrukcję kamienic, pod którymi tarcza będzie przechodziła – poinformował.
Finanse: Są kredyty z PFR i BGK
Bresch podkreślił, że PKP PLK nie ma żadnych zaległości wobec wykonawcy. – Podważanie systemu, w którym zamawiający udziela zaliczki wykonawcom, to działanie przeciw polskiej branży. W ten właśnie sposób budujemy jej potencjał – stwierdził, odnosząc się do kwestii zaliczki dla Energopolu. Przyznał jednak, że były lider konsorcjum, który
upadł w roku 2019, nie rozliczył się z otrzymanych pieniędzy (ich wartość, zdaniem Brescha, to ok. 160 mln zł brutto).
– Wydarzenia ostatnich tygodni poprawią sytuację finansową kontraktu. Podjęliśmy z wykonawcą działania na rzecz umożliwienia bieżącego finansowania prac. Bank Gospodarstwa Krajowego i Agencja Rozwoju Przemysłu przyznały PBDiM kredyt – kontynuował członek zarządu PKP PLK. Trwają dalsze prace nad zapewnieniem finansowania. – Mamy zarezerwowane środki na waloryzację. Począwszy od 24 lutego, będziemy mogli waloryzować już wystawione faktury – zaznaczył Bresch. Jak dodał, interesy inwestora są zabezpieczone: jeśli wykonawca nie spłaci pożyczki, zarządca infrastruktury sięgnie po sumę gwarancyjną.
Kamienice: Wyburzeń ma (prawie) nie być
Wiele emocji wzbudziła kwestia budynków na trasie tunelu. – Z jednej strony na komisji padają zapewnienia, że wyburzeń nie będzie. Z drugiej – wykonawca przesyła do nas pisma o wyrażenie zgody na rozbiórki – zwrócił uwagę Robert Kolczyński z Urzędu Miasta Łodzi. Jak dodał, w jednym z budynków przewidzianych do tymczasowego wyłączenia z eksploatacji mieści się miejski Departament Finansów Publicznych. – Konieczność jego relokowania bez informacji z odpowiednim wyprzedzeniem grozi paraliżem finansów miasta. Znajomość harmonogramu jest więc dla nas kluczowa – podkreślił.
– Spośród 178 kamienic nad budowanym tunelem stan 45 już dziś zagraża bezpieczeństwu – odparł dyrektor PBDiM Mariusz Serżysko. Jak zaznaczył, wykonawca prowadzi na bieżąco własne, dokładne badania geologiczne. – Ubiegłoroczny wypadek na parkingu Manufaktury [zapadł się wówczas fragment parkingu centrum handlowego – przyp. RC] pokazał, że nie możemy ufać dokumentom archiwalnym – uzasadnił. Problemem jest szczególnie brak inwentaryzacji dawnych studni.
Przedstawiciel PKP PLK zapewnił, że inwestor i wykonawca robią wszystko, by mimo złej kondycji budynków uchronić je przed zawaleniem. – Nawet tam, gdzie wyburzenie byłoby technicznie najbardziej racjonalne, postanowiliśmy zamiast tego wzmocnić ich konstrukcję. Każdemu zarządcy nieruchomości udzieliliśmy informacji, co dokładnie będziemy realizować. Również informacje o zbliżającej się relokacji są przekazywane mieszkańcom na bieżąco. Jedynie miasto Łódź planuje rozbiórkę dwóch pierwszych budynków na trasie przejścia tarczy. Niestety, konflikt związany z Mielczarskiego 25 opóźnia możliwość rozpoczęcia prac – odpowiedział Bresch. Reprezentant UMŁ odparł, że rozbiórkę jednej z kamienic uniemożliwia wojewódzki konserwator zabytków.
Wątpliwości uczestników posiedzenia budziły także inne związane z inwestycją zagadnienia. – Czy prawdziwa przyczyna unieruchomienia większej tarczy to rozliczenia z wykonawcami? Czy jest ryzyko zalania wybudowanej już części tunelu? – pytał poseł KO i były minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Pytania zadawały także posłanki Hanna Gill-Piątek i Paulina Matysiak. Przedstawiciel łódzkiego samorządu spytał, czy rozpatrzono już zgłoszoną przed trzema miesiącami przez władze miasta koncepcję dostosowania tuneli do potrzeb obrony cywilnej. Odpowiednie informacje mają zostać przekazane na piśmie.