Liczba autobusów kursujących po regionie łódzkim spada niemal z dnia na dzień. Duże ograniczenia wprowadzane są zarówno w ruchu aglomeracyjnym i regionalnym, jak i dalekobieżnym. Z jednej strony znacznie rzadziej kursować będą autobusy Z41 z Łodzi do Pabianic, z drugiej – do Czech nie dojedziemy już z Leo Express.
Od początku istnienia zagrożenia epidemiologicznego informujemy na naszych łamach o
dużych ograniczeniach w funkcjonowaniu transportu autobusowego w regionie łódzkim. Początkowo część przewoźników decydowała się wyłącznie na zmniejszenie liczby kursów, potem z obsługi całych linii wycofywała się znaczna liczba spółek. Obecnie realizowane są już tylko pojedyncze kursy – i to zarówno w transporcie regionalnym, jak i dalekobieżnym.
Dworzec Północny jest nieczynnySwoje odjazdy z dworca Łódź Fabryczna wciąż realizuje FlixBus. Inni przewoźicy zlikwidowali jednak większość połączeń. Tak zdecydował m.in. LeoExpress. – Nasze kursy przez Łódź są zawieszone od końca lutego – potwierdził Juraj Andrejka, rzecznik prasowy czeskiego przewoźnika. Na początku marca kurs Łódź – Kudowa-Zdrój zawiesił PKS Sieradz, a w ostatnim tygodniu swoje połączenia do Łodzi odwołał PKS Ostrowiec Świętokrzyski (spółka ta znacznie zredukowała też kursy w swoim regionie).
Kontynuowane są też cięcia na liniach regionalnych. Po odwołaniu ostatnich sześciu par kursów przez firmy Nep-Pol i San Marco żaden autobus nie jeździ już pomiędzy Łodzią a Rawą Mazowiecką i Nowym Miastem nad Pilicą. Odwołane zostały także wszystkie odjazdy z łódzkiego Dworca Północnego do Głowna. Obecnie z tego miejsca nie odjeżdża więc już żaden (!) autobus rozkładowy.
Trudniej także po aglomeracjiOstatnie kursy do Łodzi – ze Zduńskiej Woli i z Widawy – wstrzymał PKS Zduńska Wola. Od poniedziałku 23 marca Wicher Travel, jeden z najważniejszych przewoźników w regionie Poddębic, realizuje o wiele mniej połączeń na trasach Poddębice – Łódź i Poddębice – Sieradz. Wstrzymał zaś całkowicie kursy z Pęczniewa do Sieradza i Poddębic, z Poddębic do Zduńskiej Woli oraz ze Starego Karolewa do Sieradza. O możliwości dynamicznego zmieniania rozkładów jazdy poinformował Kasz-Bus, który oferuje połączenia m.in. z Łodzi do Łowicza czy Tomaszowa Mazowieckiego.
W południowej części regionu łódzkiego duże zmiany nastąpiły w rozkładzie jazdy PKS Radomsko. Cięcia wprowadzane są także w organizowanej przez gminy komunikacji podmiejskiej w ścisłej aglomeracji łódzkiej. Ograniczone zostało już funkcjonowanie linii T z Pabianic do Rzgowa, Pabianic z Łodzią nie łączy zaś nocne N4. W najbliższą sobotę zostaną wprowadzone cięcia na łódzkiej linii Z41 do Pabianic. W niedziele autobusy pojadą na tej trasie tylko raz na godzinę.