Łódzkie tramwaje wróciły dziś do Zgierza

Dzś (w poniedziałek 20 grudnia) po niemal czteroletniej przerwie wznowione zostało tramwajowe połączenie Łodzi i Zgierza. O godz. 3:43 na pętlę przy pl. Kilińskiego w Zgierzu wjechał pierwszy rozkładowy tramwaj linii 6. Pomimo drobnej usterki, jaka miała miejsce jeszcze na terenie Łodzi, kurs udało się zrealizować zgodnie z planem. Po kilku minutach postoju rozpoczął się premierowy kurs ze Zgierza na łódzką pętlę Widzew-Augustów.

Wciąż kursują tramwaje wysokopodłogowe

Pierwszym tramwajem, jaki przyjechał do Zgierza, był zmodernizowany skład wagonów 805Na (po przebudowie do typu 805N-ML) nr 2333+2334. Pomimo zakończenia prac modernizacyjnych na terenie Zgierza do tego miasta wciąż wysyłane są więc wagony wysokopodłogowe. Z racji wczesnej pory inauguracyjna para kursów cieszyła się bardzo umiarkowaną frekwencją, ale w ciągu dnia podróżnych z pewnością będzie znacznie więcej – „szóstka” stanowi teraz najważniejsze połączenie między Łodzią a satelickim Zgierzem (obok autobusowych linii 6 z dworca Łódź Kaliska i 51 z dworca Łódź Fabryczna).

Wznowienie obsługi było odpowiednio przygotowane: na przystankach wisiały aktualne rozkłady jazdy, a kursy do Zgierza były poprawnie wyświetlane na przystankowych tablicach informacji dynamicznej oraz w aplikacjach mobilnych. Z kilkudniowym wyprzedzeniem wszelkie informacje zamieszczono też w internecie. Sam przejazd po oddanym dziś do regularnej eksploatacji odcinku Helenówek (przy granicy Łodzi i Zgierza) – pl. Kilińskiego odbył się bez żadnych problemów. Właściwie działał też system zapowiedzi głosowych wewnątrz wagonów.

Z Łodzi do Ozorkowa z przesiadką w Zgierzu

Należy dodać, że skład obsługujący pierwszy kurs „szóstki” nie był pierwszym tramwajem, jaki dotarł do Zgierza po zakończonej modernizacji. Oprócz przejazdów o charakterze testowym i technicznym wczoraj odbyła się uroczystość związana z finalizacją remontu trasy, której elementem był wjazd do Zgierza kilku wagonów, w tym historycznego taboru MPK: Lilpopa czy składu 5N+5ND. Impreza przyciągnęła wielu zgierzan. Tramwaj jest wpisany w lokalną toższamość miasta, które korzysta z tego środka transportu od 1901 r.

Ostatecznie rozpoczął funkcjonowanie także nowy układ komunikacji zastępczej w zamian za wciąż nieczynne połączenie tramwajowe 46 do Ozorkowa. Wbrew pierwotnym założeniom organizacji Z46 nie przejął zgierski MUK i nadal kursy są zlecane przez Zarząd Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi. Ten skrócił jednak linię do odcinka Zgierz – Ozorków. Na pl. Kilińskiego pasażerowie mogą przesiąść się do tramwaju w kierunku Łodzi, korzystając z tego samego biletu. W nocy, gdy nie kursuje „szóstka”, realizowane jest kilka kursów w relacji na łódzką pętlę Radogoszcz-Wschód przy ul. Świtezianki, gdzie można przesiąść się do miejskiego nocnego N2.