Przedstawiciele łódzkiego Urzędu Marszałkowskiego oraz Nextbike Polska podpisali dziś umowę w sprawie utworzenia pierwszego w Polsce systemu roweru publicznego obejmującego nie tylko jedno miasto bądź aglomerację, lecz znaczną część regionu. Pierwsze rowery mają być dostępne do wypożyczenia już wkrótce. Ważną rolę odgrywa w przedsięwzięciu Łódzka Kolej Aglomeracyjna, dla której Wojewódzki Rower Publiczny ma być sposobem na zapewnienie dojazdu do stacji i przystanków oraz tzw. ostatniej mili.
W przedsięwzięciu bierze udział
10 samorządów lokalnych oraz województwo łódzkie. Łódzka Kolej Aglomeracyjna ma status partnera wspierającego. – System WRP umożliwi dojazd na stacje i przystanki kolejowe w regionie już nie tylko z wykorzystaniem samochodów, ale także i wypożyczanych rowerów – zapowiada marszałek województwa Witold Stępień. W każdej z gmin partnerskich znajdzie się dostosowana do lokalnych potrzeb liczba stacji rowerowych. W każdej z nich znajdzie się przeciętnie po 8 rowerów.
– Wspieramy ideę wspólnego tworzenia w Polsce rozwiązań transportu intermodalnego. Jesteśmy przekonani, że rower na stałe wkomponuje się w system komunikacji publicznej – dodaje prezes Nextbike Polska Robert Lech. Korzystanie z systemu ma stać się możliwe w ciągu najbliższych miesięcy.
Jak podkreśla marszałek, WRP zapewni zarówno ofertę komunikacyjną, jak i turystyczną. – Łódzkie to także zabytki, historia, przyroda i szlaki rowerowe. Dzięki systemowi przesiadkowemu turyści nie będą musieli zbyt często wozić ze sobą w pociągu roweru. Bierzemy przykład ze sprawdzonego systemu Łódzkiego Roweru Publicznego – mówi Stępień.
Do Urzędu Marszałkowsiego zgłaszają się kolejne samorządy, które po uruchomieniu połączeń ŁKA do Radomska i Tomaszowa Mazowieckiego oraz realizacji kolejnego projektu przystankowego chcą również przystąpić do systemu WRP. – Są to np. Tomaszów Mazowiecki i Opoczno. Sygnały o gotowości współpracy docierają też ze strony Piotrkowa Trybunalskiego – informuje marszałek.
– Sukces WRP powinien pokazać, że system roweru publicznego ma szansę działać nie tylko w 700-tysięcznej metropolii. Ważne będzie zlokalizowanie stacji rowerowych w taki sposób, by maksymalnie ułatwiać mieszkańcom dostęp. Możliwość zlokalizowania roweru przy pomocy GPS poprawi natomiast elastyczność – zaznacza Stępień. Jak przewiduje, rowery IV generacji powinny przyjąć się w regionie i zyskać wielu użytkowników. System będzie działał bez przerwy zimowej.
Dodatkowe wypożyczalnie przy stacjach i przystankach kolejowych uzupełnią dostępność również na terenie samej Łodzi. Co z kwestią kompatybilności z Łódzkim Rowerem Publicznym? – Wszystkie argumenty przemawiają za takim rozwiązaniem. Jeśli technicznie będzie istniała taka możliwość, niezwłocznie porozumiemy się z władzami Łodzi, aby można było korzystać z obu systemów wymiennie – zapewnia marszałek. – O ile łatwo sobie wyobrazić, że rower IV generacji może „wjechać w miasto” i zostać tam zlokalizowany, o tyle aby rower ŁRP mógł zostać oddany przy stacji IV generacji, punkt ten musi zostać wyposażony w elementy umożliwiające jego przypięcie i późniejsze wypożyczenie. Nie są to jednak kłopoty, których nie można przezwyciężyć – uważa.
Tymczasem według prezesa Nextbike’a techniczne możliwości istnieją, a decyzja w sprawie ich wykorzystania należy wyłącznie do UMWŁ. – Jeśli są możliwości, to będą wdrożone. Nie postawiliśmy warunku kompatybilności w przetargu, aby zapewnić konkurencyjność ofert. Przewidywałem, że ten warunek zostanie spełniony – twierdzi Stępień. – Myślę też, że w naturalny sposób będziemy szukać rozwiązań, które pozwolą włączyć kompatybilność, podczas eksploatacji. Nie jest możliwy monopol operatorów, trudno też monopolizować takie działania na jakimś obszarze – dodaje.