Łomża rozstrzygnęła po kilku miesiącach przetarg na cztery autobusy o długości maksymalnie 11,5 metra wraz z mobilnymi ładowarkami. O zamówienie ubiegały się cztery firmy.
Łomża chce mieć kolejne autobusy elektryczne. Samorząd po raz kolejny próbuje zakupić 4 autobusy o długości maksymalnie 11,5 metra wraz z mobilnymi ładowarkami. W pierwszym przetargu na to zadanie nie wpłynęła żadna oferta. W ponowionym postępowaniu wystartowały natomiast cztery podmioty. Creobus wycenił dostawy na 12,295 mln zł brutto, Huta Stalowa Wola Oddział Autosan – 12,683 mln zł, Busnex oferujący Yutongi – 13,023 mln zł, Solaris – 13,038 mln zł. Wszyscy zmieścili się w budżecie, który był określony dokładnie na 13,038 mln zł brutto.
Na wynik postępowania musieliśmy czekać cztery miesiące. Zamawiający za najkorzystniejszą uznał ofertę firmy Creobus, która uzyskała ogólny wynik 99,87 punktów. O wyborze decydowała cena brutto – 60%, okres gwarancji na cały pojazd – 10%, okres gwarancji na baterie trakcyjne – 10%, zużycie energii elektrycznej – 5%, zasięg na jednym ładowaniu – 5%, pojemność pasażerska całkowita – 5% oraz pojemność baterii trakcyjnych – 5%. Firma nie uzyskała maksymalnej liczby jedynie w parametrze ogólnej pojemności pasażerskiej pojazdu.
Zamawiane przez Łomżę autobusy mają mieć długość mieszczącą się w granicach 9-11,5 metra i mają zabierać na pokład co najmniej 55 pasażerów, z czego minimum 20 na miejscach siedzących. Zamawiający dopuszcza różną konfigurację drzwi. Łomża wymaga, żeby zamawiane autobusy były napędzane silnikiem centralnym, o mocy co najmniej 150 kW. Autobusy mają pokonać minimum 240 kilometrów na jednym ładowaniu. Ładowanie magazynu energii będzie następowało poprzez złącze plug-in. Zamawiający wymaga też, aby każdy autobus został dostarczony wraz z jedną mobilną ładowarką o mocy minimum 80 kW. Więcej o zamówieniu
piszemy tutaj.Wcześniej firma Creobus wygrała przetarg ŁKA na
dostawę 14 minibusów do obsługi linii dowozowych. Producent zaproponował, że minibusy zostaną wykonane w Redzikowie koło Słupska na bazie dostawczych Mercedesów Sprinterów, jednak ich marką będzie MMI. Podobne pojazdy kursują już na wielu liniach w całej Polsce
Na dostawy pojazdów przeznaczono 12 miesięcy.