Przedstawiony dziś plan burmistrza Londynu Sadiqa Khana, który w najbliższym czasie ma trafić do konsultacji społecznych, zakłada zakaz budowy nowych miejsc parkingowych w budynkach mieszkalnych i parkingów przy budynkach biurowych. Zastąpią je parkingi rowerowe. To kolejny z londyńskich sposobów na walkę z zanieczyszczeniem powietrza i zatłoczeniem miasta.
W ogólnym zarysie pomysł zakłada zakaz budowy przestrzeni parkingowej zarówno w nowych budynkach mieszkalnych jak i tych z powierzchnią biurową w większej części brytyjskiej stolicy, chodzi o te miejsca, które w zadowalający sposób są obsługiwane transportem publicznym. Wyjątkiem mają być niezbędne miejsca przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. W zamian znacznie więcej ma powstawać infrastruktury przeznaczonej dla rowerów.
– Generalnym celem jest zmiana sposobu, w jaki korzystamy z infrastruktury w mieście. Chodzi o to, by jeżdżenie na rowerze i chodzenie stało się bezpieczną i realną alternatywą, dla milionów codziennych podróży odbywanych w inny sposób – powiedział Khan w środę.
„The Times”, który o zarysie planu poinformował już wczoraj wskazuje, że celem burmistrza jest podniesienie odsetka podróży pieszych, rowerowych i transportem publicznym z obecnych 64 proc. do 80 proc. w ciągu najbliższych 25 lat. To miałoby oznaczać o 3 mln podróży samochodem mniej każdego dnia.
To nie jest jedyny element przekształcenia Londynu w miasto mniej uzależnione od samochodu.
Od miesiąca w strefie płatnego wjazdu w Londynie obowiązuje osobna opłata (10 funtów za dzień) dla aut, które nie spełniają normy emisji spalin Euro 4, co w praktyce dotyczy aut starszych niż dziesięć lat. Oxford Street, jedna z najważniejszych ulic miasta,
zostanie w ciągu kilku najbliższych lat przekształcona w deptak.
Khan rozwija też program budowy rowerostrad („Super CycleHighways”), już dziś dziennie notuje się w stolicy Wielkiej Brytanii 600 tys. podróży rowerowych, czyli jedną siódmą podróży odbywanych metrem. Dla porównania, w Warszawie metro obsługuje dziennie nieco ponad 600 tys. pasażerów a liczbę podróży rowerowych, według tegorocznych badań, szacuje się na ok. 75 tys. dziennie.
Londyn nie jest pierwszym miastem, które rezygnuje z parkingów.
Oslo zapowiedziało w tym roku nie tylko zakaz budowy nowych, ale likwidację do 2019 r. istniejących miejsc parkingowych na ulicach w centrum miasta.