W stolicy Wielkiej Brytanii od kilku lat rozwijany jest program budowy wydzielonych tras rowerowych przecinających miasto tak, by rowerzyści nie musieli obawiać się zetknięcia z samochodami. Dzięki nim wielkość ruchu rowerowego wzrosła tam skokowo. Teraz burmistrz Sadiq Khan zapowiedział budowę czwartej trasy z Tower Bridge do Greenwich.
– Bardzo się cieszę, że mogę ogłosić powstanie 4 km nowych, wydzielonych dróg rowerowych, prowadzących do południowo–wschodniego Londynu. Jeżdżenie na rowerze musi być wygodne i bezpieczne, bo zależy nam na tym, by jak najwięcej londyńczyków poruszało się w ten sposób. Od tego zależy jakość powietrza w mieście i nasze zdrowie. Ta rowerowa autostrada pozwoli korzystać z roweru tysiącom mieszkańców, którzy do tej pory nie mieli takiej okazji – mówił kilka dni temu Khan.
Burmistrz dodawał, że wspomniana trasa, czyli Cycle Superhighway 4, została wyznaczona z jednej strony, bo tam właśnie jest na nią zapotrzebowanie ze strony mieszkańców, ale z drugiej, bo daje nadzieję na duży wzrost ruchu rowerowego.
Wszelkie działania związane z walką o czystsze powietrze są jednym z głównych tematów działań obecnego burmistrza Londynu. To konieczność, bo wiosną tego roku brytyjski odpowiednik Sądu Najwyższego nakazał rządowi opracowanie planu walki z zanieczyszczeniem powietrza, po opublikowaniu naukowych opracowań z których wynika, że
z tego powodu co roku umiera w kraju 40 tys. osób. Dlatego już zapowiedziano zakaz produkcji i sprzedaży w Wielkiej Brytanii aut z silnikami diesela i benzynowymi od 2040 r.
Sam Londyn też działa w tej sprawie. Khan rozważa zastąpienie strefy płatnego wjazdu (CCZ)
opłatą dla wszystkich aut w stolicy za przejechane kilometry, a także
obciążenie dodatkową opłatą najstarszych, czyli najbardziej dymiących aut. Część taboru autobusowego jest wymieniana na elektryczny, a
z pojazdów z tym napędem ma korzystać brytyjska poczta.
Czy Cycle Superhighways się sprawdzają? Pięć lat temu, gdy wytyczono pierwsze trasy sprawdzono, że na wspomnianych ulicach ruch rowerowy wzrósł o 70 proc.
Zapisz się do newslettera:
