Do końca przyszłego roku większa część Oxford Street, jednej z najczęściej odwiedzanych i najbardziej zatłoczonych ulic brytyjskiej stolicy, zostanie przekształcona w deptak. Władze Londynu usuną z niej wszelki ruch samochodowy, łącznie z taksówkami i autobusami.
Plan dotyczący Oxford Street ogłosili burmistrz Sadiq Khan i jeden z radnych Westminster City Council Robert Davis na początku tego tygodnia. Jednak Khan już w czasie kampanii wyborczej na stanowisko burmistrza Londynu zapowiadał prace zmierzające do pedestrianizacji tej ulicy. Do połowy grudnia potrwają konsultacje społeczne dotyczące szczegółów całej operacji. Za to do grudnia przyszłego roku zachodni fragment ulicy, między Oxford Circus a Orchard Street zostanie zamknięty. Wschodnią część 2,5–kilometrowej ulicy, do Tottenham Court Road czeka to w kolejnym roku, a do końca 2021 r. stanie się to z ostatnim fragmentem do Marble Arch. Dotyczy to też okolicznych mniejszych ulic.
Autobus z prędkością pieszego
Plan zakłada stworzenie strefy całkowicie pieszej. Nie będzie taksówek i autobusów. Rowerzyści będą musieli zsiąść z roweru. Burmistrz tłumaczy zmiany względami ekologicznymi, dużą liczbą potrąceń (ok. 60 rocznie), a także istniejącym już dziś zatłoczeniem, bo średnio Oxford Street odwiedza 0,5 mln osób dziennie, a średnio 175 tys. każdego dnia wsiada tam lub wysiada z autobusu. Zeszłoroczne badanie wskazuje, że autobus porusza się na tym odcinku średnio z prędkością 7,4 km/h, podczas gdy pieszy – ok. 5 km/h.
Zresztą Transport for London, czyli londyński ZTM, zakłada, że uruchomienie w przyszłym roku w przebiegającej w tamtym rejonie części linii kolejowej Crossrail spowoduje jeszcze większy napływ ludzi. Zmiany będą zachodziły stopniowo. Już w przyszłym roku ulicą będzie jeździło mniej autobusów niż do tej pory.
To wszystko ma przynieść zyski. Oxford Street to ulica handlowa, uznawana za najważniejszą tego rodzaju ulicę w Europie. Sklepy położone wzdłuż niej, często już wpisane na listę brytyjskich zabytków, wzbogacają brytyjską gospodarkę o 7,6 mld funtów rocznie. Im więcej będzie klientów, tym większe zyski.
Na razie swoje niezadowolenie wyraziło londyńskie stowarzyszenie taksówkarzy, którzy zwracają uwagę, że pozbawienie możliwości dojazdu pod drzwi uderzy w osoby starsze i mające problem z poruszaniem się. Poza tym wielu turystów odwiedzających ulicę, korzysta z ich usług. Miasto odpowiada na te zarzuty, że taksówki będą miały odpowiedni dostęp do okolic Oxford Street, a wszystkie stacje Crossrail’a i metra w pobliżu są świetnie przystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych.
Konie mają zakaz od przedwojnia
Historia pedestrianizacji ulicy nie zaczęła się zresztą z obecnym burmistrzem Londynu. W 2006 r. ówczesny burmistrz Londynu Ken Livingstone i stowarzyszenie handlowców z Oxford Street zaproponowali zamknięcie jej dla ruchu samochodowego, z pozostawieniem kursującego tam tramwaju. Następca Livingstona, Boris Johnson uznał ten pomysł za zbyt drogi i chaotyczny, ale jednocześnie Transport for London, stopniowo ograniczał tam ruch autobusowy.
Między 2005 a 2012 rokiem w każdą sobotę przed Bożym Narodzeniem ulicę przeznaczano tylko dla pieszych co przekładało się na zyski handlowców (w 2012 r. dodatkowe 17 mln funtów). Od 2014 r. rozważano różne scenariusze z pozostawieniem autobusów i rowerów, ale Khan zapowiedział jeszcze bardziej radykalny plan, który właśnie realizuje.
Nie będzie to też pierwszy zakaz dla pojazdów w tym miejscu. W 1931 r. całkowicie zakazano poruszania się pojazdów konnych po Oxford Street.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.