Zakończyło się usuwanie skutków zeszłotygodniowej kradzieży sieci trakcyjnej na podmiejskiej trasie tramwajowej Łódź – Konstantynów – Lutomiersk. Trwa natomiast wymiana kilku słupów trakcyjnych, którą zleciła gmina Lutomiersk. Jak podkreśla łódzkie MPK, potrzeby związane z naprawą zdegradowanej infrastruktury sieciowej są znacznie większe.
Po kilkudniowej przerwie spowodowanej
opisywaną na naszych łamach kradzieżą sieci trakcyjnej wczoraj wznowione zostały kursy tramwajowej linii 43B na odcinku Konstantynów Łódzki – Lutomiersk. Od zeszłego piątku wszystkie wagony zawracały na trójkącie manewrowym w Konstantynowie (tak jak wariant 43A), skąd w dalszą drogę można było udać się autobusem zastępczym. Nielegalny demontaż kabla był już kolejnym tego typu zdarzeniem na łódzkiej tramwajowej sieci podmiejskiej – w ostatnim czasie działania złodziei nasilone były właśnie na trasie 43B.
Straty związane z kradzieżą wyniosły ok. 30 tys. zł Złodzieje zdemontowali około pół kilometra przewodu jezdnego w rejonie mostu nad rzeką Ner, a więc na jednym z najsłabiej zurbanizowanych obszarów w skali całego systemu podmiejskiej komunikacji tramwajowej. Wcześniej, w drugiej połowie lipca, doszło do trzech innych prób kradzieży: pomiędzy Brusem a Krańcową (a więc jeszcze na obszarze Łodzi!), w okolicach Żabiczek i we wsi Kazimierz. W tym ostatnim przypadku łupem padły elementy podtrzymujące sieć trakcyjną.
– Straty poniesione w związku z ostatnią kradzieżą wstępnie szacowane są na około 30 tys. zł – wylicza Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego – Łódź. Dodaje, że przewoźnik (pełniący przy tym obecnie także rolę utrzymującego infrastrukturę linii lutomierskiej w zakresie utrzymania bieżącego) uzupełnił brakujący odcinek sieci trakcyjnej we własnym zakresie. Przerwa w ruchu trwała cztery dni.
MPK wskazuje na konieczność wymiany kolejnych 20 słupów trakcyjnychTrwają natomiast
anonsowane na naszych łamach w kwietniu prace związane z wymianą kilku słupów trakcyjnych. Za drobny remont odpowiada gmina Lutomiersk, a jego koszt to ok. 120 tys. zł. Jak tłumaczył lokalny samorząd, niepodjęcie działań już teraz wiązałoby się prawdopodobnie z koniecznością wstrzymania ruchu z uwagi na kwestie bezpieczeństwa.
– To, jak prace te wpłyną na stan techniczny trasy, będzie można ocenić dopiero, gdy się zakończą – komentuje przedstawicielka MPK-Łódź. – Jednak według naszej opinii wymienionych powinno jeszcze zostać około dwadzieścia słupów. Wymiana tylko dziewięciu słupów trakcyjnych to minimum, które pozwala zapewnić bezpieczeństwo podróżnym – ocenia nasza rozmówczyni.