Lux Express wszedł na polski rynek 5 marca zeszłego roku. Estoński przewoźnik autokarowy podsumowuje dla nas swój pierwszy rok działalności. Wyniki są bardzo zachęcające. – Polacy lubią podróżować i wielu z nich przekonało się, że przejazd autobusem w komfortowych warunkach potrafi być alternatywą dla pociągu, a nawet samolotu – zauważa Hannes Saarpuu, prezes firmy.
W niespełna rok, od momentu wejścia Lux Expressu do Polski, ponad 250 tys. polskich pasażerów kupiło już bilety na połączenia krajowe i międzynarodowe. – Spodziewaliśmy się, że pierwszy rok na nowym rynku będzie dla Lux Expressu trudny i wymagający bardzo dużo pracy. O każdego klienta trzeba zawalczyć, przyciągnąć produktem wykraczającym poza standardy rynkowe. Widzimy postępy i przechodzimy do kolejnej fazy realizacji naszych planów – mówi Hannes Saarpuu, prezes firmy.
Jak zauważa Saarpuu, Lux Express jest dla pasażerów wciąż nową marką. – Wielu z nich nie miało jeszcze okazji, aby skorzystać z naszych usług ze względu na ilość miast w siatce połączeń lub w obawie przed zmianą przyzwyczajeń transportowych. Połączenia krajowe do Rzeszowa, Kielc i Tarnowa działają od nieco ponad pół roku, co także ma wpływ na nasze wyniki. Trasa do Tarnowa, której wprowadzenie było dużym zaskoczeniem dla mediów branżowych, ma spore obłożenie, mimo potencjalnie małego rynku lokalnego – wyjaśnia.
Dalszy rozwój zapewniony
Lux Express niewątpliwie jest jeszcze młodą marką w Polsce. Ta jednak już wywalczyła znaczącą pozycję w kraju, plasując estońskie linie autokarowe na równi z większymi przewoźnikami autobusowymi w Polsce. Po roku od wejścia na rynek krajowych połączeń autobusowych Lux Expressu, głównym celem firmy jest dotarcie do jeszcze większej liczby potencjalnych klientów. – Kontynuujemy rozwój siatki połączeń. W styczniu uruchomiliśmy sprzedaż biletów na nową trasę z Warszawy do Bratysławy i Wiednia przez Kielce i Kraków – mówi prezes.
– Dotychczasowe wyniki sprzedaży z tras międzynarodowych, a szczególnie duże zainteresowanie trasą do Budapesztu, zachęcają nas do rozwoju w tym kierunku. Polacy lubią podróżować i wielu z nich przekonało się, że przejazd autobusem w komfortowych warunkach potrafi być alternatywą dla pociągu, a nawet samolotu – zauważa Saarpuu. Z Simple na Lux
Kolejnym krokiem firmy w 2016 roku jest koncentracja na rozwoju jednej marki w Polsce, czyli przejęcie przez Lux Express wszystkich dotychczasowych połączeń Simple Expressu. – W efekcie pasażerowie z Polski podróżują autobusami naszej jednej marki, która symbolizuje wygodę i standard wyższy od konkurencji. Z marki Simple Express całkowicie nie rezygnujemy. Nadal będzie wozić pasażerów w Krajach Bałtyckich i Rosji – zapewnia Hannes Saarpuu, prezes firmy.
Według prezesa firmy, przy ocenianiu obecnej sytuacji na rynku przewozów w Polsce należy zaznaczyć, że jeszcze do niedawna panowała w kraju hegemonia kolei. – Autobusy są alternatywą dopiero od kilku lat, zaś autobusy o bardzo wysokim komforcie – od niecałego roku. Pasażerowie także potrzebują czasu, by zaufać firmie, jej usługom i jakości. Budowanie relacji z klientem to lata pracy, ale jesteśmy na to przygotowani. Ten wynik daje nam zielone światło w rywalizacji z konkurencją – twierdzi Saarpuu.
– W obecnych czasach walka o klienta jest bardzo zacięta, zaś rynek przewozów osobowych nie stanowi wyjątku od tej zasady. W przypadku Lux Expressu, naszym głównym konkurentem rynkowym pozostaje PKP z Pendolino. Oferta kolei jest jednak bardzo kosztowna dla pasażera w zestawieniu z Lux Expressem, co stanowi jedną z naszych zalet – wyjaśnia. Także przewozy lotnicze na rynku krajowym nie stanowią dla Lux Expressu zagrożenia. – Na krótkich dystansach Polacy wybierają autobusy lub kolej. Naszym celem nadal jest zatem przyciągnięcie osób, które podróżują samochodami lub korzystają z usług innych przewoźników kolejowych i autobusowych – dodaje.
Bocian konkurencją?
Hannes Saarpuu pozwolił sobie także zauważyć, jakie zmiany przyniosło Polsce pojawienie się Lux Expressu. – Niektórzy postanowili wprowadzić złoty standard w podróży. Jednak czytając opinie pasażerów trudno oprzeć się wrażeniu, że na wielu polach Lux Express jest oceniany lepiej. Biorąc to wszystko pod uwagę, przed nami stoi szansa na pozyskanie nowych klientów. Nasza obecność stymuluje rynek przewozów autobusowych do dalszego rozwoju – kwituje prezes firmy.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.