O decyzji poinformował burmistrz Lwowa, Andrij Sadowy. Mimo że białoruska firma wygrywa przetarg finansowany przez Europejski Bank Inwestycyjny to miasto nie chce kupić pojazdów MAZ-a ze względu na polityczną sytuację u sąsiadów. Dlatego Lwów nalega na zorganizowanie drugiego przetargu.
Lwów sprzeciwia się zakupowi białoruskich MAZ-ów. Miasto otrzymało wsparcie finansowe z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, więc aby zakupić autobusy, musiało rozpisać przetarg. – Nie przyjmujemy oferty. Ogłosimy nowy przetarg. Chcę wierzyć, że Europejski Bank Inwestycyjny zrozumie, że ukraiński rząd podejmie odpowiednie decyzje, abyśmy mogli w pełni wdrożyć program zapewnienia ukraińskim miastom sprawnego transportu publicznego – powiedział burmistrz Lwowa Andrij Sadowy.
Jak podkreśla, MAZ wygrał, bo Białoruś wspiera swojego producenta, więc zaoferował najniższą cenę i ominął ukraińskich konkurentów. – Rewolucja i budowa demokratycznego społeczeństwa to sprawa Białorusinów, ale nie mamy prawa finansować „reżimu” – powiedział Andrij Sadowy, burmistrz Lwowa. Dodał też, że miasto powinno przede wszystkim wspierać krajowych producentów. – W końcu mamy ukraińskich producentów, którzy potrzebują wsparcia. Jeśli nie zainwestujemy w rozwój naszego przemysłu, jak branża transportu publicznego będzie mogła się rozwijać. Ostatnie pytanie jest retoryczne. Apeluję więc do Rady Ministrów o wprowadzenie cła na zakup pojazdów komunikacji miejskiej za granicą – podkreślił burmistrz.
Przypomnijmy, że w lutym 2020 roku miejski ATP-1 ogłosił międzynarodowy przetarg na zakup 100 nowych niskopodłogowych autobusów, które przewoźnik planuje zakupić we współpracy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym (EBI). – Lwów nie zaakceptuje zakupu białoruskich autobusów. Jeśli potrzebujemy dziś 30 tys. autobusów w naszym kraju, to musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wyprodukować je na Ukrainie. Musimy wesprzeć krajowych producentów, aby mieli także dostęp do tanich kredytów oprocentowanych nie 18 proc. a 1 proc. rocznie. tak jak to ma miejsce w Polsce, Chinach czy Turcji – podkreślił burmistrz Lwowa. Zwrócił także uwagę, że krajowa produkcja, to także utrzymanie dziesiątek tysięcy miejsc pracy.
W przypadku odwołania i ogłoszenia nowego przetargu Lwów poczeka co najmniej rok na nowe autobusy. Warto zauważyć, że wiele ukraińskich miast aktywnie kupuje produkty MAZ-a. Przykładowo w 2021 roku białoruskie autobusy kupili m.in. Kijów (120 sztuk), Tarnopol (15 sztuk), Zaporoże (50 sztuk), Mikołajów (50 sztuk) i Kropywnycki (10 sztuk). W ubiegłym roku autobusy MAZ-a zamówili przewoźnicy z Kijowa, Kałusza, Tarnopola, Dniepru, Mariupola, Odessy, Krzywego Rogu i innych mniejszych ukraińskich miast, a pojazdy zostały dostarczone do Kijowa, Mikołajowa Krzywego Rogu, Kałusza i Dniepru.
Minskij Awtomobilnyj Zawod to największe na Białorusi państwowe przedsiębiorstwo produkujące samochody ciężarowe, autobusy i trolejbusy. Po zeszłorocznych wyborach prezydenckich pracownicy fabryki rozpoczęli strajk, wyrażając sprzeciw sfałszowaniu wyniku wyborów prezydenckich.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.