Madryckie metro rozda 38 darmowych, rocznych biletów dla osób transseksualnych. To reakcja na falę ataków na takie osoby do jakich w ostatnich tygodniach doszło w stolicy Hiszpanii.
Inicjatywa ma być jednym z elementów kampanii zapobiegających dyskryminacji i wykluczeniu a grupy LGBT uznano za zagrożone tymi właśnie zjawiskami. Madryckie metro na swojej stronie internetowej informuje, że „firma wspiera kampanię promującą prawa obywateli i chce być istotną siłą przestrzegającą przed dyskryminacją i promującą szacunek dla różnorodności”.
Matro przeprowadzi całą akcję we współpracy z Hiszpańskim Stowarzyszeniem Osób Transseksualnych (AET), ogólnohiszpańską organizacją non–profit, która broni praw osób LGBT. Na razie nie określono jak zostaną wybrani pasażerowie, do który trafi darmowy bilet. Obie organizacje zgodziły się jedynie, że będą to osoby, które doświadczyły wykluczenia społecznego.
Nie jest to jedyna taka współpraca. Madryckie metro współpracuje już z podobnymi organizacjami przy kampaniach społecznych. „Metro jest idealnym miejscem do takich rzeczy, bo dysponuje olbrzymią powierzchnią reklamową i licznymi kanałami komunikacji, dzięki którym może docierać do milionów odbiorców.
W tym miesiącu w stolicy Hiszpanii doszło do kilku incydentów na tle nienawiści. W najgłośniej komentowanym kobieta została zwyzywana i uderzona, po czym straciła przytomność. Do pobicia doszło w centrum miasta, w pobliżu stacji metra Lavapies.
Opisujący madrycki pomysł BBC przytacza różne opinie, jakie mają wobec niego Hiszpanie. Na twitterze, poza entuzjastycznymi komentarzami, zamieszczane są też takie, które pomysł krytykują, uznając za nieuczciwe wyróżnianie jednej grupy spośród innych. Część komentujących zauważa, że zamiast likwidować bariery, taka akcja będzie stygmatyzować osoby transseksualne ukazując je jako „inne”.
Sprawa zahacza też o spór polityczny, bo wielu przeciwników tego rozwiązania oskarża o dyskryminację osób… nie transseksualnych obecną burmistrz Madrytu Manuelę Carmenę, która do żadnej partii nie należy (po upadku dyktatury Franco przez kilka lat należała do komunistycznej PCE), ale zeszłoroczne wybory wygrała dzięki poparciu obywatelskiego, zorientowanego lewicowo komitetu Ahora Madrid. Formalnie jednak zarządzanie metrem w Madrycie podlega nie tamtejszemu ratuszowi ale władzom Wspólnoty Madrytu czyli regionu (odpowiednik polskiego województwa), a tam większość ma konserwatywna Partia Ludowa.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.