Samorząd województwa mazowieckiego planuje uruchomienie dziesięciu autobusowych połączeń regionalnych, które mają dowozić pasażerów do przystanków Kolei Mazowieckich. Połączenia mają wystartować w ciągu kilku miesięcy i przynajmniej częściowo wypełnią lukę po zlikwidowanych PKS-ach. Wciąż trwają jednak uzgodnienia, nie ma też wybranych operatorów.
Ostatnie lata przyniosły znaczne ograniczenie sieci połączeń organizowanych przez przedsiębiorstwa wywodzące się z dawnej Krajowej Państwowej Komunikacji Samochodowej na terenie województwa mazowieckiego. Z rynku komercyjnych połączeń regionalnych i dalekobieżnych
całkowicie wycofała się grupa Mobilis, która zarządzała PKS-ami m.in. z Płocka, Mławy czy Ciechanowa. Niezależnie od tego swoją działalność
przewozową zakończył PKS Radom, a szereg innych spółek zredukował ofertę. Dotyczy t
o np. PKS Grójec czy niektórych przewoźników powstałych już po 1989 r., np. Sand-Busa operującego w rejonie Gostynina.
Ratunkiem dla pasażerów będą linie UMWM?
Odpowiedzią na problemy transportowe
ma być sieć połączeń organizowanych przez samorząd województwa. Ten zapowiedział uruchomienie linii mających uzupełniać sieć Kolei Mazowieckich w zeszłym roku. Teraz zamiary te doczekały się konkretyzacji. W ramach aktualizacji tzw. modelu transportowego regionu urząd marszałkowski zdiagnozował tzw. białe plamy, a więc obszary, na których kursów autobusowych i kolejowych jest mało lub nie ma ich wcale. – Są to m.in. powiaty sokołowski, węgrowski, przysuski, szydłowiecki, żuromiński oraz mławski – wskazało Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Władze regionu spotkały się z samorządowcami niższego szczebla z powiatów, w których zdaniem UMWM występuje zjawisko wykluczenia komunikacyjnego. Efektem rozmów i analiz jest opracowanie wstępnej listy dziesięciu tras, na których wkrótce mają zacząć kursować wojewódzkie autobusy. – Linie komunikacji poprzecznej mają zapewnić dogodną, skomunikowaną przesiadkę z pociągu na autobus oraz z autobusu na pociąg – podkreślają służby prasowe marszałka.
Wkrótce przetargi na wybór przewoźników
I tak z Żuromina dwiema trasami (przez Lutocin i przez Sadłowo) dojedziemy do stacji kolejowej w Sierpcu, a dzięki linii wstępnie oznaczonej nr 3 – do Mławy. Także tam postój ma zostać wyznaczony przy dworcu PKP. Z Sokołowa Podlaskiego wojewódzkie autobusy pojadą przez m.in. Treblinkę i Kosów Lacki do Małkini, a z Ceranowa – częściowo pokrywającą się trasą kończącą się przy tej samej stacji kolejowej. Z Węgrowa pojedziemy do Mrozów przez m.in. Liw. W tej wsi zacznie się natomiast inna trasa biegnąca do stacji Kotuń. Przystanki kolejowe Przysucha i Szydłowiec ma połączyć linia nr 8. Kolejna trasa zepnie Przytyk ze stacją Wieniawa, a ostatnie z zaplanowanych połączeń ma być realizowane w relacji Omięcin – Ruda Wielka.
– Przewidywany termin uruchomienia połączeń autobusowych to trzeci kwartał tego roku – wskazuje UMWM. Na razie trwają jednak wciąż uzgodnienia wewnątrz urzędu dotyczące aktualizacji planu transportowego w zakresie wypełniania białych plam. Nie ma też wybranych operatorów, którzy obsłużyliby wojewódzką siatkę linii. Mają oni wkrótce zostać wyłonieni w przetargach. Co ciekawe, w tym roku samorząd nie planuje finansować połączeń z wykorzystaniem rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Zaznacza też, że program ma mieć charakter pilotażowy, a likwidacja części połączeń PKS wynikała z przyczyn ekonomicznych, w tym niewystarczającej liczby pasażerów.