fot. Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.orgWarszawa
Jacek Sasin, na wspólnej konferencji prasowej z wojewodą mazowieckim Zdzisławem Sipierą, zapowiedział uruchomienie szerokich konsultacji z samorządowcami i ekspertami, w sprawie projektu ustawy o utworzeniu metropolii warszawskiej. Sipera pytany o to czy będzie blokował referendum w tej sprawie jakie na 26 marca uchwaliła rada Warszawy, wykręcał się od odpowiedzi, bo w końcu stwierdzić, że „uchwała jest obarczona dużą możliwością błędów”.
Jacek Sasin, który firmuje projekt powiększenia Warszawy o okoliczne gminy i stworzenia nowego tworu będącego jednocześnie powiatem i 34 gminami, oraz wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera spotkali się z dziennikarzami tuż po długim spotkaniu z mazowieckimi samorządowcami, których dotyczy wspomniany projekt. Sasin przekonywał, że pomysł na MegaWarszawę jest otwarty do dyskusji, ma być pomysłem kompromisowym i możliwe są „daleko idące zmiany”, ale jednocześnie projekt ustawy skierowany w zeszłym tygodniu w Sejmie do pierwszego czytania nie zostanie z niego wycofany. Sipiera z kolei tłumaczył, że nie może podjąć decyzji dotyczącej referendum w Warszawie jeśli nawet nie ma na biurku tekstu uchwały, a gminy mają pełne prawo organizować referenda i on za żadne skarby nie ma zamiaru w ich kompetencje ingerować, ale jednocześnie zaznaczył że jego rolą jest pilnowanie przestrzegania prawa, a według niego „uchwała jest obarczona dużą możliwością błędów”.
Referendum (nie) będzie
Sipiera, jako wojewoda mazowiecki sprawuje nadzór nad uchwałami rady Warszawy pod kątem zgodności z prawem. W ciągu siedmiu dni od daty uchwalenia, uchwała musi trafić na jego biurko, a on ma 30 dni na ewentualnie uchylenie jej jeśli jest niezgodna z prawem. W środę jak ognia unikał konkretnej deklaracji co zrobi. Jeśli uznałby, że uchwała jest niezgodna z prawem – a zarówno on jak i wojewoda sugerowali, że pytanie jest bez sensu – można się odwołać od jego decyzji do sądu administracyjnego.
Referendum, które rada stolicy w poniedziałek zaplanowała na 26 marca ma składać się z jednego pytania: „Czy jest Pan/Pani za zmianą granic Miasta Stołecznego Warszawy poprzez dołączenie kilkudziesięciu sąsiednich gmin?” – Z punktu widzenia logiki nie ma to sensu – przekonywał Sasin i tłumaczył, że nikt nie ma zamiaru przyłączać do Warszawy okolicznych gmin, choć w projekcie ustawy PIS artykuł 2. mówi, że „Miasto stołeczne Warszawa obejmuje 33 gminy” o dalej wymienia gminy podwarszawskie.
– Te pieniądze [na organizację referendum – red.], niemałe, Warszawa mogłaby dużo lepiej wydać. Zresztą niezależnie od tego co zdecydują warszawiacy nie będzie to miało znaczenia, bo nie ma takiego tematu, by ktoś przyłączał do Warszawy okoliczne gminy – mówił Sasin.
Co na papierze
W wypowiedziach posła Sasina było jednak więcej nieścisłości. – Chcemy dość do kompromisowego rozwiązania. Daleko idące zmiany w tej propozycji są możliwe. Nawet kształt metropolii nie jest jasny, bo są gminy które nie chcą w niej uczestniczyć i takie, których w projekcie nie ma, a może chciałyby być – mówił, jednocześnie wskazując, że projekt, który został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie nie zostanie wycofany. – Stworzyliśmy dobre prawo dla mieszkańców Warszawy i podwarszawskich gmin – mówił chwilę później.
Sasin zapowiedział szerokie konsultacje i spotkanie z samorządowcami za trzy tygodnie, podczas którego uczestnicy podzielą się na grupy robocze i będą pracować nad kształtem nowej metropolii. – Mamy dużo czasu, wybory samorządowe dopiero w przyszłym roku – uspokajał, choć zapytany przyznał, że ewentualna ustawa musiałaby wejść w życie najpóźniej pół roku przed wyborami.
Sasin i Sipiera przekonywali, że na zorganizowanym wcześniej spotkaniu samorządowcy jednogłośnie przyznali, że chcą zmian i nie było takiego, który nie powiedziałby, że nie warto pracować nad metropolią.
– Problem w tym, że na spotkaniach słyszymy co innego niż jest w ustawie – mówił wiceprezydent stolicy Michał Olszewski, który również wyszedł ze spotkania z wojewodą i posłem. – Gdyby brać pod uwagę to co projektodawcy mówią, to 90 proc. tej ustawy nadawałoby się do kosza.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.