Zakończyły się prace projektowe dla przebudowy układu stacji metra A1 Kabaty. Zmiany zwiększą elastyczność sieci i pozwolą na zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów. – Bez tej przebudowy nie jesteśmy w stanie poprawić efektywności I linii – mówi Dariusz Kostniak, wiceprezes Metra Warszawskiego.
Obecnie za stacją znajdują się cztery tory. Trzy tory umożliwiają wyjazd do STP Kabaty, a jeden jest ślepy i wykorzystywany przez rezerwę tunelową. Obrót składów możliwy jest na dwóch środkowych torach. Układ ten przy większej częstotliwości kursowania pociągów bywa problematyczny: zwłaszcza w porze zjazdu i wyjazdu pociągów, co wpływa na płynność ruchu.
Dlatego też Metro Warszawskie zaplanowało budowę nowych rozjazdów. Dzięki przebudowie obrót składów możliwy byłby na trzech torach. Jednocześnie obecnie ślepy tor nr 1, dzięki połączeniu z sąsiednim torem, mógłby być wykorzystywany do wyjazdu składów z STP na linię – bez blokowania torów do obrotu składów. Więcej o przebudowie i zakresie prac pisaliśmy
tutaj.
Uproszczony schemat torowy. Kolorem czerwonym zaznaczono nowe odcinki torów i rozjazdówWykonanie projektów
zlecono firmie Archbox. – Wszystkie projekty i dokumenty mamy gotowe od połowy zeszłego roku. Przekazaliśmy je do inwestora ZTM-u, zobaczymy jaka będzie decyzja. Czekamy na pieniądze – mówi Dariusz Kostaniak, członek zarządu Metra ds. inwestycji.
ZTM potwierdza, że uzgodniono już szczegóły inwestycji. – Obecnie w budżecie miasta nie ma przewidzianych środków finansowych na to przedsięwzięcie. ZTM będzie o nie występował, natomiast trudno dziś określić konkretny termin, kiedy zostaną one umieszczone w budżecie – informuje Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM.
Jednocześnie organizator komunikacji wskazuje na szereg korzyści z przebudowy układu torowego. – Skróci się czas zawracania pociągów co przyczyni się do poprawy elastyczności ruchowej linii, w szczególności w okresach szczytowych i porannego rozpoczynania ruchu. Ułatwiony zostanie wjazd na linię pociągów odstawionych na noc na torze nr 2, wprowadzenie pociągu rezerwy ruchowej na tor nr 1 będzie możliwe bez konieczności manewrowania przy peronie stacji. W sytuacji awaryjnego wyłączenia z ruchu toru nr 3 lub 4 będzie możliwość alternatywnej organizacji zawracania pociągów przez tor nr 2 – wylicza Kunert. – Nie mamy noża na gardle, ale bez tej przebudowy nie jesteśmy w stanie poprawić efektywności I linii – podsumowuje Dariusz Kostaniak.
Na razie jest za wcześnie, by mówić o zmianach w organizacji ruchu w czasie przebudowy. Metro zapewnia jednak, że nie będzie konieczności wstrzymywania ruchu – niewykluczone jednak, że w okresie wakacji dojdzie do wydłużenia czasu następstw. Inny możliwy wariant to skrócenie biegu wybranych pociągów do stacji pośrednich.