ZTM Warszawa podpisał umowę z wykonawcą na budowę trzech wind w głowicy północnej stacji Pole Mokotowskie. Oznacza to sporą ingerencję w konstrukcję stacji otwartej 27 lat temu.
ZTM Warszawa zawarł umowę z Warszawskim Przedsiębiorstwem Mostowym Mosty Budownictwo na dobudowę wind w głowicy północnej stacji. Jej wartość to 9,279 mln zł brutto. Prace mają potrwać 12 miesięcy.
Na stacji zaprojektowano w sumie cztery nowe dźwigi. Trzy z nich miały połączyć poziom terenu z antresolą – przy wejściach wschodnim i zachodnim oraz z przystanku tramwajowego w kierunku Służewca. Ta ostatnia jest objęta zamówieniem uzupełniającym. Kolejna winda miałaby połączyć antresolę z peronem. Zaproponowano jej budowę w obrębie peronu pasażerskiego z łącznikiem, prowadzonym nad środkiem peronu, a następnie po stronie wschodniej schodów, w kierunku bramek biletowych. Na stacji musi zostać zaktualizowana informacja pasażerska oraz oznaczenia dotykowe dla osób niewidomych.
Na I odcinku I linii metra – budowanym na przełomie lat 80. i 90. XX w. – do potrzeb osób ograniczonych możliwościach poruszania się dostosowane są za pomocą wind bądź wind i pochylni jedynie głowice południowe stacji (z wyjątkiem Wilanowskiej, gdzie windy znajdują się po dwóch stronach). Teraz standardem jest już budowanie wind ze wszystkich stron stacji.
Pole Mokotowskie jest pierwszą stacją, na której dostosowywana jest druga głowica. Wcześniej jednak ZTM dobudowywał windy przy istniejących pochylniach albo niedostosowanych wyjściach w głowicach południowych szeregu stacji: Imielin (dwie), Stokłosy (dwie), Ursynów (dwie), Racławicka (jedna) i Służew (jedna).
Równolegle na stacji Pole Mokotowskie
rozpoczęła się "modernizacja systemu reklam". Jednocześnie Metro Warszawskie
odmalowuje stropy.