Postępuje budowa metra na odcinku wschodnim-północnym II linii metra na Bródno. Prace budowlane zakończą się w wakacje 2022 r. – 11 miesięcy później niż, pierwotnie zakładano, do czego przyczyniła się pandemia. – Many 2/3 prac zakończonych. Można powiedzieć, że Targówek i Bemowo jest już połączony tunelami – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
Niedawno
zakończyło się drążenie tuneli na budowanym wschodnim-północnym odcinku II linii metra od stacji C18 Trocka do stacji C21 Bródno. – To największa obecnie inwestycja transportowa w Warszawie. Mamy tutaj 2/3 prac zrealizowanych. Teraz wykonawca przystępuje do prac wykończeniowych – to także wymagające roboty związane z wyposażaniem w tuneli w instalacje i torowisko – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
– Możemy powiedzieć, że świętujemy połączenie Targówka z Bemowem, bo drążenie tuneli
zakończyło się na obu odcinkach. Realizujemy obietnicę prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który deklarował, że II linia metra będzie priorytetem. Jest ona budowana w zupełnie innym tempie – mówi Michał Olszewski.
Koronawirus opóźnił praceNiestety, nie uda się robót zakończyć w tym roku. – To, co widzimy, to efekt pracy po lekko dwóch latach. Umowa została podpisana jesienią 2018 r. Zakładano, że realizacja zostanie zakończona w ciągu trzech lat. Niestety budowa nie uniknęła skutków wywołanych przez pandemię – zwłaszcza przy przygotowaniu i uruchomieniu tarcz. W tej chwili planujemy zakończenie robót w wakacje 2022 r. – mówi Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego. Nowy termin, uzgodniony przez strony, wypada w sierpniu. Nowe stacje miałyby ostać uruchomione w przyszłym roku.
Koronawirus daje się we znaki na różnych etapach prac. – W zeszłym tygodniu na dwóch stacjach bródnowskich z uwagi na Covid-19 musieliśmy wstrzymać prace – za wyjątkiem prac utrzymaniowych. Teraz wracamy już na budowę, w pierwszym tygodniu marca powinniśmy już funkcjonować normalnie – zarówno na stacji C19 Zacisze, jak i C21 Bródno – mówi Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy wykonawcy, firmy Gulermak.
Wcześniej wykonawca musiał zmieniać harmonogram pracy tarcz i opóźnić ich start. – Niejednokrotnie musieliśmy wprowadzać pracę rotacyjną. Odseparowaliśmy pracowników, wynajmowaliśmy pojedyncze mieszkania, by drążenie zakończyć – mówi Sawicki.
Drążenie było oczywiście dostosowane do lokalnej specyfiki, w tym warunków geologicznych. – Tarcze TBM są te same, ale na Bródnie – mając świadomość trudnych warunków geologicznych i zabudowy jednorodzinnej – maszyny zostały przebudowane. Została zmieniona konstrukcja ostrzy, parametry tarczy ¬– ciśnienie, prędkość – są ustawiane dla każdego metra prac . O ile na tym odcinku udało się osiągnąć rekordowe tempo ponad 40 m na dobę dla obu tarcz, to pod Zaciszem tarcze drążyły już wiele wolniej – mówi Bartosz Sawicki.
Roboty konstrukcyjne zakończoneJak mówi wykonawca, prace konstrukcyjne są zakończone w 99% – pozostają oczywiście jeszcze do zasklepienia otwory technologiczne. – Obiekty są już gotowe, przystępujemy do wychodzenia z zakrętu na ostatnią prostą. Widać już pierwsze elementy konstrukcji schodów ruchomych na stacji C20 Kondratowicza, schody dojeżdżają już na każdą ze stacji. Prowadzimy zaawansowane prace murarskie – wskazuje rzecznik wykonawczy.
Gotowa jest już niemal podstacja energetyczna. – Transformatory są już zainstalowane, przygotowujemy się do uruchomienia. To serce stacji – stąd będzie zasilana cała stacja, a w razie awarii – cały odcinek. Podstacja będzie też zasilała budowę – mówi Sawicki. Na razie energia pochodzi z przyłącza zewnętrznego, co wynika z dużego zapotrzebowania. – Sama tarcza dobowo zużywała tyle prądu, co średniej wielkości miasto, jak Ożarów Mazowiecki – mówi Bartosz Sawicki.
Kondratowicza salonem BródnaPrzy okazji inwestycji przebudowany zostanie 900-metrowy odcinek ulicy Kondartowicza między stacjami C20 Kondratowicza i C21 Bródno. – Dzielnic Targówek zyska nie tylko trzy kolejne stacje, ale też nową przestrzeń publiczną, którą będzie ul. Kondratowicza. Budowa metra daje szansę stworzenia miejsca przyjaznego mieszkańcom – mówi wiceprezydent Olszewski, Jak dodaje, uszczegółowiana jest dokumentacja projektowa – jak tylko budowa metra zacznie zwalniać teren rozpoczną się prace.
Jezdnie zostaną zbliżone do siebie. – Pozwoli nam to odzyskać przestrzeń. Powstaną bulwary skąpane w zieleni, lepiej będą wykorzystane partery w ul. Kondratowicza – dodaje wiceprezydent.