Metro na Karolin: Wreszcie jest pierwsze pozwolenie na budowę [wizualizacje]

Sprawa pozwoleń dla odcinka zachodniego II linii metra ciągnie się od dłuższego czasu. Metro Warszawskie i wykonawca złożyli wnioski o wydanie pozwoleń na budowę pod koniec 2020 r. Od tamtej pory trwały formalności – głównie związane z ponownym raportem oddziaływania na środowisko – ale szczęśliwie zmierzają one do końca.

Wojewoda przekazał raport o oddziaływaniu na środowisko Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w styczniu 2021 r. Organ ten, po zakończeniu udziału społeczeństwa w składaniu wniosków, 8 czerwca 2022 r. uzgodnił realizację przedsięwzięcia dla pierwszego obiektu – stacji C1 Karolin leżącej pod Sochaczewską, po północnej stronie Połczyńskiej. Następnie wojewoda dokonał sprawdzenia wniosku o pozwolenie na budowę pod kątem materialno-prawnym – m.in. kompletności opinii i dokumentacji projektowej, zgodności zagospodarowania terenu z przepisami oraz wymaganiami w zakresie ochrony środowiska czy zgodności projektu z warunkami określonymi w decyzjach o ustaleniu lokalizacji. Nie stwierdził uchybień i 24 czerwca wydał pozwolenie na budowę. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Co z pozostałymi obiektami? 10 czerwca zakończył się udział społeczeństwa w postępowaniu środowiskowym dla stacji C2 Chrzanów (ul. Rayskiego / Szeligowska). Nie wpłynęły żadne uwagi i wojewoda oczekuje na wydanie postanowienia ws. uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia przez RDOŚ. Dziś (24 czerwca) kończy się natomiast udział społeczeństwa w ramach ponownej oceny oddziaływania na środowisko dla stacji C3 Lazurowa (w rejonie pętli Os. Górczewska i skrzyżowania Lazurowej i Górczewskiej).

W sumie wydanych musi zostać dziewięć pozwoleń – oddzielnie dla stacji C1 Karolin, C2 Chrzanów i C3 Lazurowa, wentylatorni szlakowych, STP, szybu startowego dla tarczy TBM i ekspedycji ZTM na pętli Os. Górczewska. Inwestor jest dobrej myśli. – W najbliższym czasie spodziewamy się kolejnych decyzji – mówi Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego.  – Mamy nadzieję, że ostatnie pozwolenia uda się uzyskać na przełomie II i III kwartału tego roku  – dodaje Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy firmy Gulermak.

Umowę na projekt i budowę ostatniego, zachodniego odcinka II linii metra na Karolin, za stacją C4 Bemowo, Metro zawarło z Gulermakiem w listopadzie 2018 r. Cały kontrakt, według pierwotnych założeń, miał zakończyć się jesienią 2022 r., ale żadne prace w terenie dotąd nie ruszyły. Jak na razie kontrakt wydłużono o 18 miesięcy, choć można spodziewać się kolejnych aneksów w tym zakresie. Od momentu wbicia łopaty do zakończenia prac trzeba liczyć co najmniej trzy lata.

Do ustalenia pozostaje jeszcze kwestia kosztów. Kontrakt był podpisany jesienią 2018 r. – wówczas zakładał realizację za ponad 1,6 mld zł. Od momentu złożenia oferty znacząco zmieniły się warunki rynkowe. Już w zeszłym roku była mowa o różnicy kilkuset milionów złotych, przez co pojawiały się sugestie, że wykonawcy może nie opłacać się kontynuować umowy.  Upływający czas ciągle zwiększa różnicę między kwotą ofertową a rzeczywistymi kosztami budowy. – Jesteśmy w procesie rozmów z wykonawcą. Ewentualnie zwiększenie kwoty będzie uzależnione od ugody sądowej i decyzji Rady Miasta – podkreśla Anna Bartoń. – Podtrzymujemy stanowisko, że nie ma możliwości realizacji robót po cenach z 2018 r. Jesteśmy dobrej myśli co do negocjacji. Zakładamy, że wszystkim stronom zależy na realizacji kontraktu – komentuje Bartosz Sawicki, rzecznik wykonawcy.

Jednocześnie dłużą się formalności na poprzednim, ukończonym odcinku – do stacji C4 Bemowo. – Czekamy na obowiązkową kontrolę WINB-u – mówi Anna Bartoń. To już ostatnia formalność: po kontroli wydane zostanie pozwolenie na użytkowanie, co umożliwi otwarcie odcinka.