We wtorek 6 września wojewoda mazowiecki wydał dwa kolejne pozwolenia na budowę dla odcinka zachodniego II linii metra – na Karolin. Obejmują one wentylatornię oraz część prac na Stacji Techniczno-Postojowej Karolin. Oznacza to, że do rozpoczęcia prac brakuje jeszcze tylko dwóch formalnych zgód – pomijając oczywiście nierozstrzygnięte jeszcze kwestie finansowe związane z waloryzacją kontraktu na projekt i budowę z 2018 r.
Metro podpisało umowę z konsorcjum Gulermak i Astaldi na realizację ostatniego, zachodniego odcinka II linii w listopadzie 2018 r. Kontrakt jest realizowany w formule projektuj i buduj. Spółka czeka od końca 2020 r. na wydanie pozwoleń na budowę. Procedura przeciągała się w związku z koniecznością wykonania ponownej oceny oddziaływania na środowisko. Dopiero w czerwcu 2022 r. wojewoda mazowiecki wydał pierwsze z dziewięciu pozwoleń – dla stacji C1 Karolin.
Najświeższe pozwolenia zostały wydane we wtorek 6 września. Pierwsze dotyczy wentylatorni szlakowej V3 przy Coopera. Projekt obejmuje czerpnio-wyrzutnię i klatkę schodową, wraz z szybem ratowniczym, budowę tuneli wraz z łącznikiem, budowę i przebudowę infrastruktury technicznej i obiektów towarzyszących, w tym przebudowę sieci uzbrojenia terenu, dróg i układu drogowego. Kolejna decyzja dotyczy części prac w ramach budowy Stacji Techniczno-Postojowej – a konkretnie budowy przyłączy i sieci uzbrojenia terenu oraz dróg zewnętrznych na terenie STP wraz z przebudową sieci uzbrojenia terenu, dróg i układu drogowego.
Obie decyzje mają rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że inwestor posiada już siedem pozwoleń. Brakuje jeszcze dwóch – dla jednej wentylatorni oraz zasadniczej części prac w ramach budowy STP. Metro spodziewa się ich otrzymania jeszcze we wrześniu – w przypadku STP sprawa na razie nieco się wydłużyła, gdyż wojewoda poprosił jeszcze o opinię konserwatora zabytków ws. chronionej alei drzew na Morach w sąsiedztwie przyszłej budowy.
Oczywiście otrzymanie wszystkich decyzji nie oznacza jeszcze budowy. Zasadnicza kwestia to
konieczność zawarcia aneksu z wykonawcą – cena ofertowa 1,6 mld zł z 2018 r. nie odpowiada obecnym warunkom rynkowym. Na chwilę obecną różnica w kosztach szacowana jest co najmniej na 560 mln zł. Od dłuższego czasu trwają rozmowy i negocjacje ws. aneksowania i waloryzowania umowy. Dokładnie koszty zostaną wyliczone w momencie wydania ostatniego pozwolenia na budowę. O zabezpieczeniu i zwiększeniu środków będą musiały zdecydować władze miasta, a następnie decyzję muszą zatwierdzić radni.
Zerwanie kontraktu będzie natomiast równoznaczne z zamrożeniem trwającej od lat rozbudowy metra, jeszcze większym opóźnieniem tego odcinka oraz ogromnym wzrostem kosztów (nowy przetarg może oznaczać konieczność dopłaty nawet 1,2-1,3 mld zł. To także problem operacyjny dla Metra – brak oddzielnego STP dla II linii. Jeśli zapadnie natomiast decyzja o odłożeniu budowy, to pojawią się pytania o zasadność już poniesionych wydatków (w tym wywłaszczenia czy decyzje o ograniczonym prawie użytkowania).