Ważny krok na budowie ostatniego, zachodniego odcinka II linii metra na Bemowie – przez Chrzanów i Karolin. Wykonawca ma już komplet dokumentów i złożył pierwsze wnioski o pozwolenie na budowę dla pierwszych dwóch obiektów. Pozostałe wnioski zostaną złożone przed świętami. Wydanie pozwoleń przez wojewodę zakończy żmudny proces przygotowania inwestycji i umożliwi rozpoczęcie w przyszłym roku robót budowlanych.
W listopadzie 2018 r. Metro Warszawskie podpisało z konsorcjum firm Gulermak i Astaldi umowę na projekt i budowę ostatniego, zachodniego odcinka II linii metra – od torów odstawczych za stacją C4 Powstańców Śląskich do stacji C1 Karolin wraz z zapleczem, STP Karolin (Mory). Na 3,92-kilometrowym odcinku przewidziano trzy nowe stacje – C3 Lazurowa, C2 Chrzanów i C1 Połczyńska.
Zgodnie z kontraktem wartym 1,6 mld zł czas realizacji tego odcinka to 48 miesięcy, co oznacza, że prace powinny zakończyć się w listopadzie 2022 r. Znacząco jednak przedłużyły się przygotowania i do tej pory nie rozpoczęto żadnych robót. Wykonawca
wystąpił o wydłużenie harmonogramu realizacji prac o 18 miesięcy – do maja 2024 r. Budowniczowie wskazują tutaj przedłużające się procedury formalne i rozbieżności projektowe.
W tym roku – między kwietniem a sierpniem – wojewoda mazowiecki
wydał komplet decyzji o ustaleniu lokalizacji linii kolejowych – dla trzech stacji, dwóch wentylatorni szlakowych i stacji techniczno-postojowej. Teraz następuje kolejny, niezwykle ważny krok formalny. Wykonawca złożył w piątek 27 listopada u wojewody wnioski o pozwolenie na budowę dla dwóch obiektów – stacji C2 Chrzanów i wentylatorni szlakowej V3 przy ul. Coopera. Oznacza to, że budowniczowie mają komplet dokumentów – w tym nowy raport o oddziaływaniu na środowisko – który jest niezbędny do złożenia takich wniosków.
Jak informuje wykonawca, pozostałe wnioski – dla dwóch stacji, STP oraz wentylatorni, mają zostać złożone w połowie grudnia. – Prace budowlane będą mogły ruszyć jak tylko uzyskamy pozwolenia od wojewody. Zakładamy, że nastąpi to w przyszłym roku – mówi Bartosz Sawicki, rzecznik wykonawcy, firmy Gulermak.
fot. UM Warszawa