Metro na Targówek: Stanowisko służb wojewody „do 18 sierpnia”. Koszty rosną

Budowniczowie firmy Astaldi formalnie zakończyli realizację odcinka wschodniego-północnego II linii metra 10 maja – na dzień przed kontraktowym terminem. Na razie wciąż nie można wskazać terminu, w którym pociągi metra dowiozą pasażerów na nowe stacje. – Wszystkie odbiory są zakończone, czekamy na decyzję o pozwoleniu na użytkowanie, które wydaje WINB. Decyzja o rozpoczęciu procedury administracyjnej została nam wyznaczona na 18 sierpnia, ale cały czas trwa wymiana korespondencji z WINB. Ewentualne uwagi, które otrzymujemy, staramy się uzupełniać – zapewnia Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego.

Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego prowadzi postępowania oddzielnie w zakresie trzech stacji (C16 Szwedzka, C17 Targówek Mieszkaniowy i C18 Trocka), a także trzech wentylatorni szlakowych (V16, V17 i V18).  Dla każdego obiektu musi wydać oddzielne pozwolenie na użytkowanie. Najdalsze terminy na „zajęcie stanowiska” służby wojewody wyznaczyły „do 18 sierpnia”, ale już w części wniosków WINB stwierdził konieczność naniesienia poprawek. – Wśród stwierdzonych braków i nieścisłości jest brak m.in.: oświadczeń kierowników budowy, protokołów badań i sprawdzeń, rysunków w projekcie budowlanym zawierających zmiany wprowadzone podczas realizacji inwestycji – informuje Ewa Filipowicz, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego. Służby wojewody mają 21 dni na przeprowadzenie obowiązkowej kontroli od momentu doręczenia uzupełnionego wniosku.

Co się dzieje na poszczególnych stacjach

Jak informuje biuro prasowe wojewody, dla stacji C16 wyznaczono „termin zajęcia stanowiska do 18 sierpnia”. We wniosku o wydanie pozwolenia na użytkowanie stwierdzono braki i 9 lipca WINB wydał postanowienie nakładające na inwestora obowiązek uzupełnienia nieścisłości. – Do dzisiaj poprawiona dokumentacja nie wpłynęła – zaznacza Ewa Filipowicz, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego.

Dla stacji C17 termin został wyznaczony „do 18 lipca”. Również tutaj WINB stwierdził braki we wniosku. Poprawiona dokumentacja wpłynęła 22 lipca. – WINB sprawdzi pod kątem kompletności i zgodności z wnioskiem, pozwoleniem na budowę, inwentaryzacją geodezyjną oraz oświadczeniami inwestora i kierownika budowy – informuje Filipowicz.

Dla stacji C18 termin na zajęcie stanowiska został wyznaczony do 10 sierpnia. 2 lipca wydano postanowienie o uzupełnieniu nieścisłości. Jak informuje Ewa Filipowicz, poprawiona dokumentacja jeszcze nie wpłynęła.

W przypadku wentylatorni V16 i V17 terminy wyznaczono odpowiednio do 16 i 18 sierpnia. – Sprawa w toku, dokumenty są w trakcie weryfikacji – mówi Ewa Filipowicz. Jeżeli chodzi o wentylatornię V18, termin na zajęcie stanowiska był wyznaczony do 8 lipca. Inwestor 1 lipca został wezwany do uzupełnienia braków, ale uzupełniona dokumentacja nie wpłynęła po dziś dzień.

Koszty rosną, wpływów nie ma

Metro Warszawskie ma nadzieję, że procedury zakończą się szybciej. – Oczywiście otwarcie nowych stacji to wygoda dla pasażerów, ale trzeba na to patrzeć także przez pryzmat sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Ponosimy koszty utrzymania i zatrudnienia pracowników, a przychodów nie ma, bo nie ma eksploatacji. Mniejsze przychody z obsługi tego odcinka to 3 mln zł. Zakładaliśmy w planie gospodarczym, że kończąc budowę na przełomie kwietnia i maja, ruszymy z obsługą nowych stacji najpóźniej od 1 lipca – mówi Jerzy Lejk.

Szczególnie istotna jest tutaj kwestia opłat za energię. – Od 15 sierpnia będziemy płacili za prąd na nowym odcinku. Tam jeżdżą pociągi, jest łączność, oświetlenie cały czas jest załączone – wskazuje Lejk. Jak podkreśla, w skali przedsiębiorstwa więcej prądu zużywane jest właśnie na cele nietrakcyjne (czyli niezwiązane bezpośrednio z zasilaniem trzeciej szyny dla prowadzenia ruchu pociągów).