W środę (4 września) pociągi na II linii metra kursowały w ruchu ciągłym między Rondem Daszyńskiego a Trocką. – Co prawda jeszcze bez pasażerów, bo była to część szkolenia maszynistów – informuje Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Formalności związane z odbiorami trzech nowych stacji mają zakończyć się w połowie września.
Informacją o wczorajszych kursach II linii metra na trasie od Ronda Daszyńskiego do Trockiej pochwalił się Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. – Z uruchomieniem gotowych od maja stacji czekamy już tylko na pozwolenie na użytkowanie od wojewody – przekazał prezydent.
Do obsługi II linii wydłużonej o stacje Szwedzka, Targówek Mieszkaniowy i Trocka skierowano trzy dodatkowe pociągi. Dla podróżnych zmiany nie były odczuwalne – nadal mogli dojechać tylko do Dworca Wileńskiego, a dotychczasowa częstotliwość była utrzymana. Dalej do Trockiej pociągi jechały na pusto, zatrzymując się jednak na nieczynnych jeszcze stacjach.
Jazdy, jak informuje Metro Warszawskie, są kolejnym elementem szkolenia maszynistów przed uruchomieniem wschodniego odcinka II linii metra. Służą też ewentualnym korektom założeń rozkładowych. Nie obyło się jednak bez drobnych problemów – o ile udało się zachować rozkładową częstotliwość, to przez pewien czas utrudnienie stanowiły zaniki napięcia w rejonie stacji Szwedzka.
W tym tygodniu służby wojewody
wreszcie rozpoczęły wizyty kontrolne w ramach odbiorów nowych obiektów odcinka wschodniego II linii metra. – Na dzień dzisiejszy jest realna szansa, przy współpracy z inwestorem i wykonawcą, by oddać dokument z pozwoleniem na użytkowanie do połowy tego miesiąca –
mówi Zdzisław Sipiera, wojewoda mazowiecki.