Metro unieważniło drugi z kolei przetarg na naprawę główną składów Alstom Metropolis. Jedna tylko oferta, która wpłynęła w postępowaniu, znacznie przekraczała założony kosztorys.
To już drugie podejście Metra Warszawskiego do naprawy głównej pociągów Alstom Metropolis ’98. Wczoraj (30 marca) spółka po raz kolejny unieważniła postępowanie – z tego samego względu, co poprzednio. Jedyną ofertę, opiewającą na kwotę ponad 23 mln zł brutto, złożyła firma ZNTK Mińsk Mazowiecki, podczas gdy Metro na ten cel chciało przeznaczyć 13,5 mln zł brutto.
Konieczność przeprowadzenia napraw głównych wynika z norm przebiegowych oraz parametrów określonych przez producenta – już w tej chwili pierwsze składy stoją odstawione pod folią na terenie STP Kabaty. Przetarg ogłoszony przez Metro tym razem obejmował 14 z 18 sześciowagonowych pociągów Alstom Metropolis 98B. Po pierwszym nieudanym przetargu spółka zdecydowała się dokonać napraw czterech składów we własnym zakresie. W chwili obecnej nie zapadła decyzja odnośnie do kierunków działań, jakie Metro podejmie ws. naprawy kolejnych Metropolisów po nieudanym przetargu.
Więcej na temat napraw Alstomów i warunków przetargu przeczytasz w Monitorze.