Metro: Po „ukryciu” łącznika – rekord frekwencji

O problematycznym łączniku przesiadkowym, łączącym perony na stacji Świętokrzyska, pisaliśmy już niejednokrotnie. Wąskie i ciasne przejście nie jest dostosowane do rosnącej liczby pasażerów – skargi w tej sprawie pojawiały się na długo przed wydłużeniem II linii metra. Tłok i powstające zatory rodzą pytanie o bezpieczeństwo podróżnych, zwłaszcza w sytuacji awaryjnej.

Stołeczny ratusz przekonywał niedawno, że w tym momencie już niewiele da się zrobić z samym łącznikiem. – Docelowo jedynym rozwiązaniem, gdy sytuacja stanie się krytyczna – jest wprowadzenie ruchu jednokierunkowego albo zamknięcie przejścia – mówiła Monika Beuth, rzeczniczka ratusza. Miasto zapowiadało na razie jednak miękkie działania.

W połowie listopada wprowadzono zapowiadane zmiany. W pociągach I linii wprowadzono nowe komunikaty. Na posadzkach i kolumnach Świętokrzyskiej naklejono też strzałki, które mają kierować przesiadających się podróżnych na poziom antresoli i przez bramki biletowe. „Ukryto” też sam łącznik – nad przejściem zaklejono bądź zamalowano piktogramy sugerujące nawet możliwość przejścia na II linię metra (tablice kierują więc do wind i schodów, które z kolei… nie wiadomo dokąd prowadzą).

Na razie trudno jednoznacznie wyciągać jednoznaczne wnioski, ale… pomimo „zachęt” MW i ZTM do chodzenia górą pasażerów w samym łączniku przybywa. 14 listopada z łącznika skorzystało 58.376 podróżnych, a następnego dnia – 59.199 osób. Po wprowadzeniu nowych oznaczeń – 16 listopada – liczba ta nie spadła i regularnie przekracza 60 tysięcy.

Co więcej, notowane są rekordy, jeżeli chodzi o wykorzystanie łącznika. – 6 grudnia została odnotowana największa liczba osób w łączniku, która wyniosła 63.196 – informuje Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM. Dwa kolejne rekordowe wyniki również należą do ostatnich dni (62.400 – 30 listopada i 62.144 – 29 listopada).

Rośnie też liczba pasażerów w metrze. Przykładowo 30 listopada odnotowano 405,3 tys. wejść na I linię metra i 247,4 tys. wejść na II linię metra (przykładowo 14 listopada było to odpowiednio 378,8 tys. oraz 216,3 tys.). Ogólnie, jak ocenia ZTM, pasażerowie wracają do komunikacji miejskiej. – Obecnie (6.12) średnia 7-dniowa napełnień wynosi 95,5 proc. okresu miarodajnego [sprzed okresu pandemii – red.]. Natomiast dzienna z 6 grudnia – 91,79 proc. okresu miarodajnego – dodaje Kunert.


fot. WU