Metro Warszawskie rozstrzygnęło przetarg na wykonanie analizy technicznej powiązania stacji metra Centrum na I linii z dworcami Warszawa Śródmieście i Centralna. Nie przybliża nas to do realizacji samego łącznika: PKP PLK kończą dokumentację projektową dla przebudowy linii średnicowej i narzekają na brak jasnych deklaracji ze strony miasta. Wyniki analiz Metra poznamy dopiero za kilkanaście miesięcy.
Przedmiotem zamówienia jest analiza technicznej możliwości powiązania stacji Centrum na I linii metra z dworcami Warszawa Śródmieście / Warszawa Centralna. Jak informuje Metro, celem opracowania jest pozyskanie analizy wariantów wykonania łącznika poprzez dostarczenie podstawowych założeń lokalizacyjnych, technicznych, własnościowych, które umożliwią prowadzenie dalszych prac przygotowawczych, tj. wykonanie badań geologicznych, wykonanie projektów koncepcyjnych oraz projektów budowlanych.
Analizie podlegać będą trzy warianty. Pierwszy zakłada połączenie nad tunelem średnicowym, drugi – połączenie pod tunelem średnicowym (wariant według koncepcji PKP PLK), a trzeci – wariant autorski wykonawcy. Więcej
tutaj.
Oferty poznaliśmy w lutym. Tradycyjnie o zamówienie ubiegały się dwie firmy, znane z wielu innych przetargów Metra Warszawskiego. Dzisiaj (19 marca) spółka rozstrzygnęła postępowanie i wybrała ofertę firmy ILF Consulting Engineers Polska za blisko 1,1 mln zł brutto. Wykonawca pokonał konkurenta – konsorcjum Metroprojekt oraz Biuro Projektów Kazimierski i Ryba – ceną, gdyż w pozostałych kryteriach podmioty te uzyskały taką samą liczbę punktów.
Na realizację całej analizy przeznaczono 18 miesięcy. Raport wstępny będzie gotowy w ciągu dziewięciu miesięcy. Niestety, nie przybliża nas to do realizacji wygodnego łącznika. PKP PLK, w ramach prac projektowych przebudowy linii średnicowej, w I kwartale 2019 r. przedstawiały koncepcję budowy łącznika i przez dwa lata
bezskutecznie oczekiwały na zajęcie stanowiska przez Warszawę. Ostatecznie, w ramach trwających już prac projektowych, kolej postanowiła uwzględnić łącznik pod tunelem średnicowym tylko do patelni – bez połączenia ze stacją metra.
Miasto o
statnio w odpowiedzi przekonywało, że nie otrzymało od PKP PLK projektów, które spełniałyby „wymagania prawa budowlanego, a także rozporządzenia, które określa zakres i formę projektu budowlanego”, co uniemożliwiało podjęcie jakichkolwiek decyzji. Dopiero pod koniec zeszłego roku Metro Warszawskie postanowiło ogłosić przetarg na własną koncepcję przejścia – z analizą także innych rozwiązań, niż przewidują kolejarze.
Jak jednak słyszymy w kręgach związanych z inwestycją kolejową, wariant forsowany przez Metro – budowy łącznika nad tunelem średnicowym między patelnią a dworcem Śródmieście – ma być niemożliwy do zrealizowania z uwagi na brak zachowanej skrajni tunelu. Miasto, pomimo pytań, nie odniosło się do tej kwestii. Mimowolnie jednak magistrat potwierdzi, że istotnie, może być z tym problem, o czym świadczą toczące się z koleją dyskusje o zachowaniu pobliskiego, znajdującego się na tym samym poziomie, przejścia podziemnego pod rondem Dmowskiego. Niedawno wiceprezydent Michał Olszewski
przyznał, że w tym miejscu nie ma odpowiedniej i zgodnej z przepisami skrajni.
Czy jest szansa na przełamanie impasu ws. poprawy przejścia między Śródmieściem a stacją metra? Wiceprezydent Olszewski, który niedawno przejął nadzór nad mobilnością w mieście,
twierdzi, że tak i – póki nie zakończyły się prace projektowe – nic nie jest straconego. – Jesteśmy w rozmowach. Dla nas liczy się to, żeby połączenie było wygodne dla pasażerów, Kolejarze zadeklarowali możliwość dostosowania swoich rozwiązań – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.