Metro Warszawskie otworzyło jedyną ofertę w powtórzonym przetargu na budowę 2-kilometrowego odcinka zachodniego z Woli na Bemowo – od stacji C6 Księcia Janusza do stacji C4 Powstańców Śląskich. Chce go budować tylko konsorcjum Gulermak i Astaldi. Warszawę będzie to kosztowało 959 mln zł brutto.
Przedmiotem postępowania ogłoszonego pod koniec czerwca jest budowa odcinka zachodniego II linii metra od stacji C6 Księcia Janusza do stacji C4 Powstańców Śląskich wraz z torami odstawczymi. Na odcinek ten składają się dwie stacje, dwa odcinki szlakowe wykonane jako dwa równoległe tunele jednotorowe, tory odstawcze i manewrowe wraz ze stanowiskami do obsługi pociągów i drobnych napraw za stacją C4, dwie wentylatornie szlakowe oraz komora demontażowa dla tarcz przy stacji C6.
Dzisiaj minął termin składania ofert. Uczestniczyliśmy w ich otwarciu. Budżet został określony na kwotę 1,049 mld zł brutto. Zgodnie z przewidywaniami wpłynęła jedna oferta od konsorcjum firm Gulermak i Astaldi, czyli dotychczasowych wykonawców odcinków II linii. Zaproponowali oni kwotę 959 mln zł, skrócenie terminu realizacji o dwa miesiące poniżej 38 miesięcy oraz wydłużenie rękojmi o 24 miesiące powyżej 60 miesięcy. O wyborze zadecydują cena (60%), skrócenie terminu wykonania (8%) oraz przedłużenie okresu rękojmi za wady robót budowlanych (32%). Na realizację przeznaczono 38 miesięcy.
To już drugi przetarg na to zadanie. Poprzednie postępowanie musiało
zostać unieważnione z powodu poważnych uchybień formalnych – informacja o zmianie terminu składania ofert nie została skutecznie przesłana przed pierwotnym terminem składania ofert do dziennika urzędowego Unii Europejskiej. Nowy przetarg, biorąc pod uwagę ostatnio obowiązujący termin składania ofert w poprzednim przetargu, oznacza stratę sześciu tygodni.
Odcinek II linii metra na Bemowo liczy sobie 2 km długości. Łącznie do wydrążenia przewidziano 2664 m tunelu z główką szyny znajdującą się średnio ok. 14 m pod ziemią. Przystanek C5 o roboczej nazwie Wola Park powstanie pod Górczewską w rejonie ul. Białowiejskiej – naprzeciw centrum handlowego. Kolejna stacja C4, za którą przewidziano sporą komorę torów odstawczych, znajdzie się również pod Górczewską, po wschodniej stronie ul. Powstańców Śląskich, z wyjściami na wszystkie narożniki skrzyżowania i – po korektach –
także na przystanki tramwajowe.
Autorem koncepcji wystroju dwóch bemowskich stacji jest Andrzej Chołdzyński. Na swoim koncie ma już zrealizowane projekty stacji A18 Plac Wilsona, A22 Wawrzyszew i A23 Młociny na I linii, a także siedem przystanków centralnego odcinka II linii. Dla kolejnych stacji Chołdzyński zaproponował strop z kasetonami akustycznymi (w układzie skośnym do osi peronu na stacji C4 oraz w układzie równoległym do osi peronu na stacji C5) oraz wyłożenie ścian zatorowych panelami z blachy kortenowskiej (rdzewiejącej) dla stacji C4 i patynowanej miedzi dla stacji C5. W rejonie wyjść z peronów w przestrzeni między schodami ruchomymi przewidział podświetlany szklany słup, pełniący funkcję lampionu. Wizualizacje stacji prezentujemy
tutaj.
Metro Warszawskie rozstrzygnęło już przetarg na projekt i budowę dalszego odcinka II linii od stacji C4 Powstańców Śląskich do stacji C1 Połczyńska wraz z STP Mory.
Wybrano ofertę złożoną przez konsorcjum firm Astaldi i Gulermak, czyli dotychczasowych wykonawców II linii. Wpierw jednak
konieczne było zwiększenie budżetu.