30 czerwca w Warszawie oddano do użytku dwie najnowsze stacje metra na Ulrychowie i Bemowie. Niestety okazało się, że zapomniano o parkingach dla rowerów. Jednoślady były więc, i ciągle są, przypinane do barierek czy pobliskich znaków drogowych. Po dwóch tygodniach okazało się jednak, że montaż stojaków dla rowerów uda się jednak przeprowadzić.
– To dziewiąta dzielnica, do której dociera metro. Szacujemy, że z dwóch nowych stacji w ciągu roku skorzysta ponad 40 mln pasażerów. Pasażerowie z Trockiej na Bemowo dojadą w 30 min. – mówił w dniu otwarcia pierwszej stacji na Bemowie Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. W Warszawie, podobnie jak w wielu innych miastach na świecie, nie brakuje chętnych do dojeżdżania do najbliższej stacji metra rowerem – to dobre dla miasta i środowiska rozwiązanie.
Niestety w dniu otwarcia okazało się, że przy obu nowych stacjach metra nie ma infrastruktury dla rowerzystów. Zarówno na Bemowie, jak i Ulrychowie przy żadnym z zejść do stacji metra nie zostały zamontowane stojaki ani zorganizowane parkingi dla rowerów. To zaś sprawiło, że rowerzyści, którzy od pierwszych godzin chcieli korzystać z podziemnej kolei, przypinali jednoślady do barierek zamontowanych przed szybami ograniczającymi zejścia do metra.
Metro zareagowało umieszczając na szybach kartki z informacją o zakazie parkowania rowerów, ale to działanie okazało się nieskuteczne. W kolejnych dniach liczba rowerów rosła, a brak stojaków zachęcał do ich przypinania również do pobliskich znaków czy słupów.
🚲🚇🚲 Metro Bemowo. Rowery przypięte do barierek bo nie ma stojaków - kartka problemu nie rozwiąże. Wcześniej czy później któraś szyba pójdzie i to na życzenie metra.
Pod wielką wiatą za to wielka pustka.
⚠️Pro tip: świetne miejsce na stojaki rowerowe :)@MiastoJestNasze#rowerpic.twitter.com/SfOi0hSD3q
O to poważne niedopatrzenie spytaliśmy Metro już 1 lipca. Odpowiedź otrzymaliśmy po niemal tygodniu. Napisano w niej, że „zgodnie z zatwierdzonymi projektami zagospodarowania terenu, które są częścią dokumentacji stanowiącej podstawę do uzyskania pozwoleń na budowę, odtworzone zostały stojaki rowerowe przy Urzędzie Dzielnicy Bemowo. W projektach zostały także uwzględnione miejsca na stojaki rowerowe w sąsiedztwie wejść do stacji”.
Rzeczniczka stołecznego metra dodała przy tym, że „zgodność zaprojektowanych rozwiązań z ich wykonaniem jest niezbędna do uzyskania pozwoleń na użytkowanie, wydawanych przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego” oraz wyjaśniła, że po zakończeniu inwestycji tereny zostaną przekazane właścicielom i będą oni mogli dokonać „docelowej aranżacji”.
Wszystko wskazywało więc na to, że Metro stojaków montować nie zamierza. W tym samym czasie o braku planów związanych ze ustawieniem stojaków informował także stołeczny Zarząd Dróg Miejskich (ZDM).
Interwencje w sprawie brakujących parkingów rowerowych zdecydowała się podjąć także grupa radnych z Klubu „Wybieram Bemowo”, a ich brak był wytykany i komentowany w mediach społecznościowych, nie tylko tych lokalnych.
13 lipca, a więc niemal równo dwa tygodnie po otwarciu nowych stacji metra okazało się, że stojaki uda się jednak, i to w ciągu kilku dni, ustawić.
Tego dnia rano otrzymaliśmy kolejny komunikat z metra, w którym ponownie podkreślano, że inwestycja została zakończona a zgodność z dokumentacją projektową została potwierdzona w uzyskanych pozwoleniach na użytkowanie.
Dobre informacje przyszły jednak później od stołecznego ZDM, którego rzecznik poinformował w mediach społecznościowych, że po rozmowach z Metrem ustalono, że stojaki zostaną przekazane wykonawcy do montażu. Chodzi o firmę Gulermak, która jest liderem konsorcjum budującego metro.
Co do stojaków rowerowych przy metrze na Bemowie. To ustaliliśmy dziś z Metrem Warszawskim, że przekażemy im stojaki i wykonawca budowy je tam zamontuje. Myślę, że to kwestia dni. cc: @WitoldUrbanowic@Lukasz_Malin
Sprawa stojaków po dwóch tygodniach (nie licząc czasu montażu) kończy się więc happy endem. Nie zmienia to jednak faktu, że nie pomyślano o potrzebach rowerzystów na etapie przygotowania i realizowania inwestycji. Jeżeli Warszawa chce rzeczywiście być miastem o zielonym uśmiechu, przyjaznym pieszym i rowerzystom, to takie wpadki nie powinny się zdarzać.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.