Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Miasto Jest Nasze: Kolejowy ring Warszawy zamiast licytowania się na metro

Dalej Wstecz
Data publikacji:
29-08-2018
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Miasto Jest Nasze: Kolejowy ring Warszawy zamiast licytowania się na metro
mat. MJN
Przedstawiciele ruchów miejskich i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze mówią: nie ścigajmy się na metro, tylko stwórzmy przemyślany układ komunikacyjny. Jego ważnym elementem miałby być ring kolejowy z południową linią obwodową przez Służewiec, Wilanowską, Stegny, Siekierki, Gocław i Gocławek.

Dzisiaj Miasto Jest Nasze przedstawiło założenia swojego planu transportowego. Jak podkreśla stowarzyszenie, reprezentujące ruchy miejskie, nie można ograniczać się wyłącznie do budowy metra, które jest bardzo drogie. „Jeśli rzucimy wszystkie siły na budowę metra, to nie starczy nam pieniędzy na rozwój tramwajów, buspasów, kolei, ścieżek rowerowych i pozostałych elementów systemu transportu. Czyli skończy się tak, że będziemy mieć Sofię w Warszawie: nowe linie metra, do którego nie ma jak dojechać” – przekonuje MJN.

Klepisko Wilanowska

Jak podkreśla MJN,  metro – choć ważne – nie  jest jedynym rozwiązaniem komunikacyjnym. Jest wiele mniejszych inwestycji, które w istotny sposób poprawiłyby komunikację. – Zarówno Patryk Jaki, jak i Rafał Trzaskowski prześcigają się w nierealnych obietnicach, deklarują gruszki na wierzbie. Metro stało się fetyszem kandydatów. Są też inne rozwiązania, które w sposób łatwy mogą doprowadzić do poprawy jakości komunikacji w mieście – mówi Jan Popławki.

– Spotykamy się w miejscu symbolicznym: stacja metra Wilanowska, która pokazuje jak istotne jest metro, ale też jak ważne są dojście i dojazd do metra. Stoimy na klepisku, wydeptanym przez mieszkańców, by dotrzeć do metra. To miejsce zostanie przeznaczone na parking prywatny – mówi Justyna Glusman, kandydatka MJN na prezydenta Warszawy.

– Tylko poprawiając wszystkie elementy transportu, doprowadzimy do poprawy jego jakości. To elementy jednej większej układanki, na które trzeba spojrzeć kompleksowo. Celem jest zmniejszenie liczby aut wjeżdżających do miasta. Nasi konkurenci dużo mówią o poprawie komunikacji, ale są niewiarygodni. PO wybudowała w ostatnich latach tylko jedną linię tramwajową, a radni tej partii blokują kolejne buspasy. PiS ma ogromny problem z prowadzeniem remontów linii kolejowych – mówi Justyna Glusman, kandydatka MJN na prezydenta Warszawy. Przypomina też wcześniej prezentowany program integracji linii kolejowych, który dałby efekt "10 linii metra".
 
Nowa linia kolejowa na południu

Ciekawym elementem planu transportowego zaprezentowanego przez MJN jest utworzenie kolejowego ringu stolicy. Północna jego część – od Służewca, z modernizowaną linią obwodową – już istnieje. Aby ring mógł zostać domknięty, potrzebna byłaby nowa linia kolejowa na południu Warszawy – tym bardziej, że przepustowość linii średnicowej jest ograniczona. – Ta trasa była planowana od przedwojnia. Musimy to dokończyć, czas kolei nie zakończył się. Dzięki tej linii przykładowo podróż z Gocławia do dzielnicy biurowej na Służewcu zajmie maksymalnie 20 minut. Dlaczego nie metro? Ponieważ kolej obsłuży te same rejony, a jest tańsza, a co nie mniej ważne pozwala tworzyć nowe trasy z wykorzystaniem istniejących linii kolejowych, także do miejscowości pod Warszawą – mówi Jacek Grzeszak, kandydat MJN do rady dzielnicy.

Południowa linia kolejowa miałaby odchodzić od linii radomskiej, umożliwiając wjazd pociągów zarówno od strony Piaseczna, jak i centrum. Z uwagi na ograniczone miejsce, przystanek Służewiec musiałby zostać przeniesiony na północ od Marynarskiej i umieszczony w tunelu. Następnie trasa przebiegałaby w tunelu w ciągu Marynarskiej i al. Wilanowskiej, z podziemnymi stacjami Wołoska (w rejonie Galerii Mokotów) i Wilanowska. – Pod gęstą zabudową przewidujemy tunele. Dalej już nie trzeba kopać pod ziemią, co oznacza znacznie mniejsze koszty – wskazuje przedstawiciel MJN.

Za skarpą wiślaną trasa przebiegałaby w wykopie, nasypie bądź na wiadukcie. Na lewym brzegu zaplanowano przystanki Sobieskiego (w rejonie Beethovena), Czerniaków (w rejonie Czerniakowskiej i Trasy Siekierkowskiej) i Siekierki (w rejonie al. Polski Walczącej i Trasy Siekierkowskiej). Na prawym brzegu przewidziano przystanek Gocław w rejonie Bora-Komorowskiego i Trasy Siekierkowskiej. Za nim trasa rozwidlałaby się – jedna odnoga prowadziłaby w kierunku Wawra, a druga w kierunku linii Mińskiej z przystankami Gocławek (rejon Grochowskiej) i Szaserów. Zaplanowano też dodatkowy przystanek Podskarbińska. – To bardzo konkretne skrócenie czasu przejazdu z wielu dzielnic, m.in. z Dolnego na Górny Mokotów, gdzie obecnie szybciej na piechotę dojść, niż jechać komunikacją miejską. Ze Służewcem bezpośrednie połączenie uzyskałby też Gocław, Wawer – mówi Grzeszak.

Jak wylicza MJN, linia wraz z łącznicami będzie mieć 23 km długości, z czego około 5 km będzie w biec w tunelu, a pozostałe 18 km samej linii i jej łącznic będzie prowadzone w wykopach, na poziomie gruntu oraz nasypie lub wiadukcie. – Szacujemy koszty tej budowy, na bazie porównania kosztów np. z Łodzią, na 3 mld zł, z czego część tunelowa będzie wynosić 1,5 mld zł. Proponujemy linię kolejową w cenie czterech stacji metra w centrum Warszawy – dodaje przedstawiciel MJN. Inwestycja miałaby zostać zrealizowana w ciągu 10 lat.

Komplementarne inwestycje kolejowe, tramwajowe i buspasy

Przewidziano też trzy komplementarne połączenia z innymi liniami kolejowymi – kolejowego ringu z linią do Mińska i przystankiem Wygoda, kolejowego ringu i linii mińskiej z linią wołomińską z przystankiem Elsnerów oraz linii radomskiej z dużą linią obwodową (z wjazdem zarówno od strony Ożarowa, jak i Jelonek).

Na schemacie znalazły się też zapowiedzi linii tramwajowych dla południowej części miasta. Widać trasy już planowane przez miasto – Kasprzaka, Wola – Dw. Zachodni, Gocław czy al. Wilanowska. Pojawiły się też nowe propozycje – przedłużenie tramwaju z Okęcia do południowej obwodnicy Warszawy, z Wyścigów wzdłuż Puławskiej do obwodnicy, wzdłuż Połczyńskiej, wzdłuż Gagarina do Trasy Siekierkowskiej, wzdłuż al. Wilanowskiej w rejon pałacu w Wilanowie oraz wzdłuż Woronicza do linii radomskiej. MJN będzie przedstawiał też propozycje tramwajowe dla północnej części miasta.

MJN zapowiada też rozbudowę buspasów. – Najwięcej osób jeździ właśnie autobusami. Pasażerowie płacą za bilety, tak jak podróżni korzystający z tramwajów, a są dyskryminowani. Nie powinni stać w korkach – mówi Jan Mencwel z MJN. Ich sieć miałaby być podwojona. Organizacja proponuje 70 km buspasów za 70-100 mln zł. – To poprawi sytuację nie za 10 lat, tylko za rok czy dwa – dodaje Mencwel.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5