Wkrótce powinna zostać zawarta umowa na budowę Mostów Berdychowskich w Poznaniu. Dwie przeprawy połączą ze sobą oba brzegi rzeki i ułatwią przemieszczenie się pieszych i rowerzystów na osi wschód-zachód. Na razie nie wiemy jednak, czy na mostach uda się odseparować od siebie ruch rowerów i pieszych, co postulują poznańskie środowiska rowerowe, bowiem ustalenia w tej kwestii wciąż trwają.
Poznańskie Inwestycje Miejskie (PIM), a więc spółka nadzorująca dużą część inwestycji realizowanych przez miasto Poznań, przymierza się właśnie do podpisania umowy z wykonawcą tzw. Mostów Berdychowskich czyli dwóch kładek pieszo-rowerowych łączących Berdychowo, Ostrów Tumski oraz Chwaliszewo. Pierwsza z nich będzie usytuowana nad korytem Warty i będzie liczyła 165 metrów długości, natomiast druga zostanie przerzucona nad korytem Cybiny, a jej długość to 117 metrów. Co ważne, obie przeprawy będą ze sobą tożsame jeśli chodzi o wygląd oraz konstrukcję, tak więc powinny one stworzyć spójną całość architektoniczną.
Blisko zawarcia umowy z Budimexem
PIM
już kilka miesięcy temu wybrały najkorzystniejszą ofertę na zaprojektowanie oraz wybudowanie obu mostów, lecz jak do tej pory nie podpisano umowy z wybranym wykonawcą. Wkrótce ma się to jednak zmienić.
– Obecnie finalizowane są formalności, których celem jest zawarcie umowy z wykonawcą. Procedura zawarcia umowy z Wykonawcą została wydłużona m.in. z powodu złożonego odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej w zakresie wyboru najkorzystniejszej oferty dokonanego przez naszą Spółkę. Rozpoczęcie prac budowlanych przewidujemy na bieżący rok. Potwierdzamy, że w postępowaniu przetargowym za najkorzystniejszą uznana została oferta złożona przez Budimex i to z tą firmą procedowane jest zawarcie umowy – mówi nam Maja Chłopocka, dyrektorka ds. komunikacji i koordynacji inwestycji w spółce Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Budowa obu kładek zostanie dofinansowana ze środków centralnych, z tzw. "Polskiego Ładu", z którego miasto otrzymało ponad 90 mln złotych na budowę przepraw. W ramach tego samego naboru Poznań uzyskał również środki na remont trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju,
który właśnie dobiega końca.Dogodne połączenie starego miasta z Maltą
Umiejscowienie obu przepraw nie jest przypadkowe, bowiem Mosty Berdychowskie mają być kluczowym elementem umożliwiającym pieszą oraz rowerową komunikację pomiędzy dwoma brzegami Warty, znajdującymi się w bezpośredniej bliskości Starego Rynku i historycznego centrum Poznania oraz jeziora Malta.
Istotę inwestycj
i podkreślał w rozmowie z nami także prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, który zwracał uwagę nie tylko na komunikacyjną rolę nowej przeprawy, lecz również na to, że pomoże ona w ożywieniu okolic Jeziora Maltańskiego w tym galerii Malta.Brakujący element całej sieci rowerowej
Nowe przeprawy zapewnią dogodną trasę do przemieszczania się na osi wschód – zachód, na czym najbardziej powinni skorzystać rowerzyści, bowiem w Poznaniu ciągle brakuje dobrych rowerowych przepraw przez Wartę. Kładki Berdychowskie jeszcze bardziej uspójnią więc sieć tras rowerowych w tej części miasta.
Od strony centrum będzie można do nich dojechać Wartostradą lub drogą rowerową w starym korycie Warty. Natomiast na prawobrzeżu przewidziano spójne dowiązanie budowli do infrastruktury rowerowej (choć jeszcze nie istniejącej), bowiem jak poinformowało stowarzyszenie Rowerowy Poznań, Poznańskie Inwestycje Miejskie planują w tym roku ogłosić przetarg na projekt połączenia rowerowego pomiędzy Maltą a omawianymi Mostami Berdychowskimi. Droga rowerowa ma zostać poprowadzona w ciągu ulicy Berdychowo.
mat. Rowerowy Poznań
“Infrastruktura na ul. Berdychowo, na odcinku od ul. Rychlewskiego do ul. Jana Pawła II będzie stanowić uzupełnienie trasy od Starego Miasta do Malty, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb młodszych rowerzystów i rodzin z dziećmi. Bez tego projektu trasa od strony mostów nawet nie kończyłaby się na chodniku, ale potocznie mówiąc na "klepisku". Należy także podkreślić, że budowa tego odcinka wpisuje się w założenia Programu Rowerowego Miasta Poznania, który zakłada budowę kompleksowej sieci tras rowerowych” – napisało stowarzyszenie na swoim facebookowym profilu.
Konieczna separacja rowerzystów i pieszych
Jednocześnie aktywiści podkreślają też, że aby w pełni wykorzystać potencjał mostów oraz uniknąć niebezpiecznych sytuacji skutkujących kolizjami pieszych i rowerzystów, należy odseparować od siebie ruch pieszo-rowerowy na obu przeprawach.
– Wybrany w konkursie projekt koncepcyjny zakładał rozdzielenie ruchu rowerowego i ruchu pieszego na Mostach Berdychowskich, więc ze zdziwieniem odkryliśmy, że w trakcie opracowywania dokumentacji projektowej zmieniono organizację na ruch mieszany pieszo-rowerowy. Trzeba podkreślić, że Mosty Berdychowskie są obiektem w ciągu rowerowej trasy głównej radialnej R12 Programu Rowerowego Miasta Poznania. Mosty będą stanowić główny dojazd z centrum na Maltę oraz łącznik pomiędzy lewo- i prawobrzeżną Wartostradą, gdzie już dziś notujemy bardzo wysokie natężenia ruchu rowerowego. Szacunkowy potencjał ruchu rowerowego na tej trasie przekracza 4000-5000 rowerzystów na dobę. W tej sytuacji łączenie tak wysokiego ruchu rowerowego z ruchem pieszym stanowiłoby zagrożenie bezpieczeństwa zarówno rowerzystów, jak i pieszych – mówi nam Karol Raniszewski, wiceprezes Rowerowego Poznania.
Przedstawiciel stowarzyszenia dodaje też, że brak separacji byłby niezgodny z Polityką Mobilności Transportowej Miasta Poznania, a więc najważniejszym dokumentem warunkującym politykę rowerową oraz jakość tejże infrastruktury w stolicy Wielkopolski. – Tym samym oczekujemy, że w toku uzgodnień zostanie wypracowana organizacja ruchu zakładająca separację ruchu rowerowego i pieszego na Mostach Berdychowskich – stwierdza Raniszewski.
PIM: Rozmowy w tej sprawie trwają
O to, czy Poznańskie Inwestycje Miejskie rozważają wprowadzenie odseparowanego ruchu pieszych i rowerzystów zapytaliśmy Maję Chłopocką.
– Kwestia separacji ruchu rowerowego oraz pieszego jest aktualnie analizowana i omawiana w gronie odpowiedzialnych za ten zakres podmiotów po stronie Miasta (Zarząd Dróg Miejskich oraz Miejski Inżynier Ruchu) przy udziale naszej Spółki. Finalna decyzja w tym zakresie zostanie podjęta po przygotowaniu odpowiednich materiałów projektowych (dotychczasowy projekt nie zakładał separacji ruchu), na bazie których będzie można dokonać ostatecznej oceny rozwiązania, poprzez zdefiniowanie ewentualnych wad i zalet – powiedziała nam przedstawicielka miejskiej spółki.
Zły przykład z Warszawy
To co może (i powinno) się udać w Poznaniu, raczej nie uda się natomiast w Warszawie, gdzie aktualnie również trwa budowa kładki łączącej dwa brzegi miasta, a sama przeprawa także będzie miała charakter pieszo-rowerowy. W tym przypadku
jednak władze stolicy podjęły decyzję o tym, aby nie wprowadzać separacji ruchu, tak więc piesi i osoby na rowerach będą poruszać się po jednej przestrzeni.