Możliwe podwyżki cen i cięcia kursów w Krakowie? Sytuacja jest niejednoznaczna…

2 stycznia tego roku prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski zapowiadał podczas rozmowy na antenie Radia Kraków w programie „Poranna rozmowa”, że miasto może być zmuszone do drastycznych posunięć, aby rozwiązać problem „pustej kasy”.

– Od miesięcy mówię, że kasa miasta jest pusta. Mamy wielkie zadłużenie, duży deficyt. Jest nadwyżka operacyjna, ale w budżecie brakuje środków głównie na transport. Trzeba iść w jakąś stronę, żeby nie ciąć kursów. Albo znajdziemy pieniądze, albo będą korekty taryfy – powiedział Aleksander Miszalski.

Kontynuując rozmowę prezydent Krakowa wiele razy mówił o konieczności podniesienia cen, ale jednocześnie kilkukrotnie powtarzał określenie: „trwają analizy”. Jako obiekt możliwych podwyżek wskazywał między innymi bilety sieciowe, które w Krakowie należą do najtańszych w Polsce.

ZTP w Krakowie ma inne plany?

Na nasze pytania dotyczące możliwych rozwiązań w związku z niedostatecznymi środkami w kasie oraz tego, z jak dużymi brakami finansowymi się mierzy, Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie odpowiedział z mniejszą stanowczością, ale wciąż tak naprawdę utrzymując wersję o trwających analizach:

– Ze względu na planowane inwestycje/remonty torowe i drogowe, obejmujące kluczowe ciągi komunikacyjne w Krakowie, takie jak Most Grunwaldzki, ulica Franciszkańska, Węzeł Piłsudskiego oraz Węzeł Bagatela, trwają obecnie analizy dotyczące ostatecznego kształtu budżetu na realizację usług transportowych. Szczegółowe dane dotyczące brakujących środków i sposobów ich pozyskania są jeszcze analizowane – powiedział nam przedstawiciel zespołu ds. public relations, Sebastian Kowal.

Na pewno z dużą ulgą Krakowiacy przyjmą informację, że ZTP nie planuje żadnych cięć, jeśli chodzi o kursowanie pojazdów komunikacji miejskiej. Zapowiada jedynie, że:

– Jeśli analiza wykaże brak uzasadnienia dla utrzymania wysokiej częstotliwości na niektórych liniach, może zostać ona zmniejszona.

Równie ostrożnie wypowiada się ZTP w Krakowie na temat podwyżki cen biletów:

– Na ten moment nie została przedstawiona Radzie Miasta Krakowa propozycja projektu uchwały dotyczącej zmian w taryfie biletowej komunikacji miejskiej. Nawet jeśli taki projekt zostanie w przyszłości zgłoszony, może być zmieniony podczas procedowania przez Radę Miasta. W związku z tym trudno obecnie przewidzieć ostateczny wygląd budżetu na 2025 rok – powiedział Sebastian Kowal z zespołu ds. public relations.

Czy cięcia są możliwe?

W praktyce oznacza to, że wszystko jeszcze może się w tej kwestii zmienić. Ostrożne i niejednoznaczne odpowiedzi ze strony ZTP w Krakowie na temat podwyżki cen biletów równie dobrze mogą oznaczać, że takie rozwiązanie jest wstępnie rozważane jako możliwe, nawet jeśli temat nie został jeszcze podjęty oficjalnie. Czyżby prezydent Aleksander Miszalski podzielił się tym faktem nieco przedwcześnie?