W niedawno ogłoszonym postępowaniu MPK Łódź szukało dostawcy używanych autobusów typu midi. Otwarcie ofert zostało wyznaczone na 1 kwietnia, ale ani tego dnia, ani w kolejnych spółka nie opublikowała żadnej informacji o wynikach. Dopiero po tygodniu wszystko stało się jasne.
Najnowsze postępowanie MPK Łódź to efekt problemów, które opisaliśmy
na łamach "Transportu Publicznego" na początku lutego tego roku. Łódzki przewoźnik w związku z licznymi awariami Isuzu Novociti Life zdecydował się ostatecznie
na sprzedaż autobusów zakupionych w latach 2018-2020. W połowie marca dowiedzieliśmy się, że to się nie udało.
Przedmiotem drugiego zamówienia miejskiej spółki była
dostawa 34 używanych autobusów klasy midi. Jak się jednak okazało 9 kwietnia postępowanie zostało unieważnione, ponieważ w przetargu nie wpłynęła żadna oferta. Wiadomo jednak, że na ich zakup zarezerwowano 442,8 tys. zł. Co ciekawe, za mniej więcej tyle można było kupić od MPK Łódź dwa Isuzu Novociti Life.
Przypomnijmy, że przedmiotem unieważnionego zamówienia była dostawa 34 sztuk używanych, nie starszych niż wyprodukowane w 2016 roku, autobusów typu mini, jednakowych konstrukcyjnie i pod względem wyposażenia. Oznaczało to, że pozyskanych pojazdów miałoby być o 8 mniej w porównaniu do Isuzu Novociti Life, których w Łodzi użytkowano 42 sztuki.
Długość poszukiwanych autobusów, z silnikiem spalinowym i normą emisji spalin nie mniejszą niż Euro 5, miała wynosić od 8,5 do 9 metrów. Pożądany układ drzwi to 1-2 lub 2-2 - otwierane do wewnątrz z napędem pneumatycznym sterowanym elektrycznie. Przedział pasażerski miał być ogrzewany i klimatyzowany. Okna w nim muszą posiadać przesuwne szyby w górnej części.
Decydującym kryterium w przetargu miały być: cena (80%), kolorystyka pojazdów zbliżona lub odpowiadająca malaturze stosowanej w Łodzi (10%) oraz unifikacja marki z jedną z obecnie eksploatowanych w MPK (10%). Każdy z autobusów miał być dostarczony wraz z dokumentami umożliwiającymi jego eksploatację w okresie do dwóch miesięcy od dnia podpisania umowy.
W obliczu tej sytuacji pozostaje pytanie, czy przewoźnik będzie kontynuował próby pozyskania autobusów, czy znajdzie innych sposób na uzupełnienie taboru w zamian za awaryjne Isuzu Novociti Life. Czekamy na komentarz ze strony MPK Łódź.