MPK Poznań zostało właścicielem najstarszego sprawnego parowozu w Polsce – Borsiga Bn2t. Kupiło również legendarnego "Ryjka", czyli najstarszy zachowany w kraju autobus szynowy. Stało się to dzięki porozumieniu z Poznańskim Klubem Modelarzy Kolejowych.
– Wiele lat temu, z myślą o Maltance, klub pozyskał tabor wąskotorowy z całej Polski. Stopniowo, w miarę możliwości, remontował go własnymi środkami i przy pomocy firm, które oferowały wsparcie. Nawet pojawiały się wówczas plany utworzenia skansenu wąskotorówek – wspomina Ryszard Pyssa, prezes Zarządu Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych. – Jednak z biegiem czasu klub przeprofilował swoją działalność, koncentrując się na modelarstwie i tworzeniu makiet. Ubywało również ludzi, którzy mieli czas i serce, aby poświęcić się taborowi i szukaniu środków na konieczne naprawy – dodał.
Ryszard Pyssa dodaje, że o zgromadzony przez PKMK tabor upominało się kilka firm, ale Zarządowi klubu zależało, aby pozostał on w Poznaniu. – Z tego względu ucieszyła nas możliwość przekazania go spółce MPK Poznań, która nie tylko zadba o prawidłowy stan techniczny, ale też będzie go eksploatowała. Co bardzo ważne, tabor pozostanie ozdobą Maltanki, stanowiąc niezwykłą atrakcję turystyczną dla wszystkich odwiedzających – wskazuje.
– Zarówno PKMK, jak i naszej spółce zależy, aby wąskotorowy tabor uratować jako dziedzictwo kolei. Naszą intencją jest, aby pociągi zostały w Poznaniu i nadal mogły cieszyć oczy mieszkańców – mówi Wojciech Tulibacki, prezes zarządu MPK Poznań. – Dzięki temu nasze dzieci nie będą oglądały kolejek wąskotorowych wyłącznie w skansenach. Każdy chętny nadal będzie mógł przejechać się wąskotorówką, zobaczyć zmieniający się za oknem krajobraz, wsłuchać w stukot kół oraz dźwięk gwizdawek – mówi.
Na stan spółki przeszedł m.in. utrzymywany przez MPK Poznań w stanie czynnym Borsig Bn2t. To cieszący się wielką popularnością, najstarszy w Polsce sprawny parowóz. Wyprodukowano go w 1925 roku. W minionych latach był uruchamiany podczas Dni Pary ma Maltance, ciesząc nie tylko małych pasażerów, ale i spacerujące nad jeziorem osoby.
MPK Poznań kupiło od PKMK także dwa wagony osobowe z dawnej Kolei Witaszyckiej (w tym odrestaurowany wagon wypożyczony w minionych latach przez miłośników z Towarzystwa Wyrzyskiej Kolei Powiatowej z Białośliwia), kilka różnych wagonów towarowych oraz drezynę motorową. Pozyskało także protoplastę dzisiejszych popularnych autobusów szynowych, przedwojenny wagon z napędem spalinowym serii MBxc1-41. Z uwagi na jego kształt nazywany jest przez poznaniaków "Ryjkiem". Już rozpoczyna się jego remont.
– "Ryjek" to wąskotorowy wagon spalinowy, wyprodukowany w 1932 roku w warszawskiej fabryce Lilpop, Rau & Loewenstein. Pracował na Bydgoskiej Kolei Powiatowej, później został przekazany na kolejkę wąskotorową w Witaszycach. Gdy w 1991 roku zapadła decyzja o jej likwidacji, wagon został przekazany Poznańskiemu Klubowi Modelarzy Kolejowych. Po remoncie w 1994 roku w ZNTK Poznań "Ryjek" trafił na trasę Kolejki Parkowej Maltanka – mówi Krzysztof Dostatni, wiceprezes MPK Poznań ds. operacyjnych. – W tamtych czasach, z uwagi na możliwość ogrzewania przedziału pasażerskiego Maltanka mogła funkcjonować przez cały rok – wyjaśnia.
Ryjek na stacji Maltanka. Rok 1994 fot. M.MąkowskiOd 2004 roku "Ryjek" nie był jednak wykorzystywany. Aby ponownie mógł kursować na Maltance, konieczne jest przeprowadzenie napraw. Należy oczyścić pudło wagonu z pozostałości powłok malarskich i ponownie je zabezpieczyć, wymienić stopnie wejściowe oraz elementy stolarki. Podczas demontażu poszczególne elementy i instalacje będą poddawane drobiazgowej ocenie i w razie konieczności będą wymieniane bądź regenerowane.
– Biorąc pod uwagę postój od 2004 roku, narażenie na działanie warunków atmosferycznych, ale również duży zakres prac przy naprawie głównej w 1994 roku i niewielki przebieg wagonu w latach 1994-2004, należy ocenić stan pojazdu jako dobry – stwierdza Filip Bebenow, współautor raportu z przeprowadzonych jesienią oględzin "Ryjka".
Naprawa będzie okazją, aby przywrócić dawny schemat malowania. "Ryjek" uzyska zielone barwy (górna część – jasnozielony miętowy, środkowa i dolna – ciemna zieleń) z pomarańczowym pasem przez całą długość. Dach będzie szary, a napisy na wagonie – kremowe.
Zanim "Ryjek" wyjedzie na wąskie tory Maltanki konieczna jest nie tylko naprawa, ale również uzyskanie wszelkich niezbędnych pozwoleń. Obecnie trudno przewidzieć termin zakończenia procedur.