Nowo dostarczony Twist Pesy dla Wrocławia wyjechał na pierwszą trasę w nocy – m.in. do pętli Kopernika i Krzyki. Na trasie liczącej 38 przystanków dwa z nich w obu kierunkach wymagają korekty. Kolejne testy zapowiadane są w najbliższych dniach.
W piątek 19 czerwca Pesa
zaprezentowała we Wrocławiu nowy tramwaj Twist dla tamtejszego MPK. Będzie on teraz przechodził badania i po dopuszczeniu do eksploatacji zostanie przekazany przewoźnikowi. Do Wrocławia trafi w sumie osiem nowych pojazdów, wyprodukowanych przez Pesę. Pasażerów zaczną wozić jeszcze w tym roku.
Wrocławskie tramwaje są trzyczłonowe, jednokierunkowe, z czterema skrętnymi wózkami i siedmioma drzwiami, z których cztery są podwójne. Pojazd jest całkowicie niskopodłogowy. Konstrukcja tramwaju jest identyczna z pierwszymi tego typu wozami, dostarczonymi trzy lata temu do Częstochowy. W odróżnieniu jednak od tamtego modelu czoła tramwaju dla Wrocławia wzbogacono o zgarniacze. Wewnątrz, wśród nietypowych rozwiązań, znajdują się porty USB do ładowania urządzeń mobilnych czy system uwalniania (przyjemnych) zapachów wprost do systemu klimatyzacji. Pojazdy będą wyposażone również w radarowy systemu ostrzegania przed kolizją.
Dużo emocji budzi teraz we Wrocławiu kwestia skrajni nowych pojazdów. Problem pojawił się m.in. przy wyjeździe z zajezdni, gdzie pudło zahaczyło o bramę. Jak zapewnia Pesa, to normalna sytuacja, że rozwijana przez lata infrastruktura musi zostać dostosowana do nowego taboru. Temu zresztą służą testy przed wprowadzeniem do ruchu pojazdów. – Jest sprawą oczywistą i faktem technicznym, iż nowy pojazd szynowy musi dokonać objazdu testowego, koniecznego do doregulowania obszaru drogi szynowej, sprawdzenia rzeczywistej skrajni i dokonania niezbędnych i koniecznych regulacji – pisze w liście do MPK inżynier Zbigniew Kiliszek z Rady Dolnośląskiej Izby Inżynierów Budownictwa oraz Stowarzyszenia Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców.
W nocy z piątku 19 na sobotę 20 czerwca rozpoczęły się pierwsze oficjalne testy nowego tramwaju. Twist wyjechał na trasę: Zajezdnia nr 4 – pętla Krzyki – Powstańców Śląskich – Świdnicka – Teatralna – Widok – Piotra Skargi – Pl. Dominikański – Most Grunwaldzki – Rondo Reagana – Curie-Skłodowskiej – pętla Kopernika – Curie-Skłodowskiej – rondo Reagana – Most Grunwaldzki – Plac Dominikański – Eureka – Dworzec Główny – Arkady Capitol – Powstańców Śląskich – Zajezdnia nr 4.
W sumie tramwaj przejechał 38 przystanków. – W trakcie przejazdu stwierdzono, że krawężniki peronów są o kilka centymetrów za blisko torowiska jedynie na przystankach Orla i Jastrzębia w obu kierunkach. To oznacza, że po kosmetyce linii przystanków mamy pierwszą trasę, na którą tramwaj może wyjechać – informuje MPK Wrocław. Kolejne testy mają się odbyć w najbliższych dniach.
Zdaniem inżyniera Kiliszka stwierdzony problem jak na razie z dwoma przystankami to dobry wynik. – Stwierdzenie w czasie objazdu technicznego konieczności zwiększenia w jednym miejscu prześwitu o brakujące 1,2 cm jest potwierdzeniem tego faktu, iż jest to li tylko lokalna korekta drogi szynowej, potwierdzająca wykonanie całej pozostałej części traktu szynowego w wymaganym zakresie – przekonuje Kiliszek.