Przedwcześnie kończą się w Łodzi testy dwóch tramwajów Variotram, wcześniej bez sukcesu eksploatowanych w Helsinkach. Pojazdy nie wrócą już z przeglądu okresowego, przeprowadzanego w Niemczech. W związku z brakiem możliwości przetestowania tramwajów w różnych warunkach – w tym przede wszystkim w zimie – MPK-Łódź zapowiedziało, że będzie najpewniej zmuszone do zrezygnowana z zakupu tych tramwajów.
W lipcu do Łodzi dotarły dwa tramwaje Variotram, które wcześniej woziły pasażerów w Helsinkach. Do ruchu
zostały włączone w okolicach połowy września. Pojazdy miały być testowane przez osiem miesięcy, w czasie których MPK-Łódź
miało ocenić, czy sprawdzą się w łódzkich warunkach. Przy pozytywnym wyniku do Łodzi mogłaby trafić większa liczba tych pojazdów, dzięki czemu MPK w relatywnie tani sposób mógłby zwiększyć udział tramwajów niskopodłogowych.
Variotramy dla Helsinek były produkowane w latach 1998-2003. Ich eksploatacja w stolicy Finlandii nie była jednak zbyt szczęśliwa – największym problemem były pęknięcia wózków i pudeł. Ostatecznie Helsinki wycofały pojazdy z ruchu w 2018 r.
Firma, która wypożyczyła tramwaje, na przełomie listopada i grudnia zabrała pojazdy na przegląd okresowy do serwisu w Niemczech. Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, pojazdy do Łodzi już nie wrócą. Jak nieoficjalnie przekazano, problemem dale są pękające obręcza i wózki. – Ponieważ MPK Łódź nie może zweryfikować pojazdów w różnych warunkach pogodowych, co miało być istotnym elementem przy podjęciu decyzji o ewentualnym zakupie, najprawdopodobniej będziemy zmuszeni zrezygnować z ich nabycia – poinformował Wyborczą Piotr Wasiak z biura prasowego MPK-Łódź.