Generalna przebudowa sieci tramwajowej doprowadzi do znaczącego zwiększenia roli tego środka transportu w mieście - mówi w rozmowie z Transportem Publicznym prezes MZK Gorzów Wielkopolski Roman Maksymiak. Zaznacza jednak, że na obecnie przygotowywanych lub będących już w toku zadaniach inwestycyjnych nie można poprzestać. Jak dodaje, mimo zamówienia nowego taboru z Pesy większość używanych tramwajów niemieckich pozostanie w ruchu, natomiast los wagonów 105N jest przesądzony.
Na sieci tramwajowej widać ślady wieloletnich zaniedbań. Jakie są ich przyczyny?
Brak środków finansowych, wynikający głównie z braku możliwości dostępu do centralnych funduszy unijnych (POIiŚ), podczas gdy inne ośrodki zlokalizowane w obszarach metropolitalnych taką dostępność posiadały. Drugi powód to prowadzone przez poprzednie władze rozważania na temat ograniczenia lub nawet likwidacji niektórych linii tramwajowych.
Jakie trudności wiążą się z codzienną eksploatacją kilkudziesięcioletniego taboru na również mających swoje lata torowiskach? Jak radzi sobie z nimi MZK?
Z uwagi na eksploatację jedynie wozów sprowadzonych z Niemiec 6EGTW i 6ZGTW problemy po stronie sprawności nie są znaczące, natomiast po stronie wygody podróżowania zarówno konstrukcja pojazdów i stopień wyeksploatowania jak i stan torowisk nie są zadowalające.
W większości polskich miast, które posiadają sieci tramwajowe, mają one pełnić rolę szkieletu komunikacji. Czy tak samo będzie w Gorzowie?
Takie są zamiary władz miasta. Poprzez rozbudowę sieci tramwajowej z roli „żeber” podsystem tramwajowy ma się przekształcić w „kręgosłup” komunikacji miejskiej.
Jakie inne problemy należałoby rozwiązać, by gorzowianie zaczęli chętniej korzystać z tramwajów (i szerzej - z komunikacji zbiorowej)?
Jest to szereg problemów typowych dla publicznego transportu zbiorowego, które obejmują zagadnienia z otoczenia komunikacji miejskiej, takich jak polityka parkingowa - ale również, a może przede wszystkim, kwestie polityki taryfowej, systemów informacji pasażerskiej, oferty przewozowej, utworzenia węzłów przesiadkowych czy spełnienia oczekiwań w zakresie standardów usługi przewozowej.
Jak przedstawiają się statystyki przewozów w przededniu przebudowy?
W dzień roboczy na linię wyjeżdża 13 wagonów, w dni wolne – 9. Dziennie w dzień roboczy wykonujemy 3,2 tys. pociągokilometrów. Oczywiście dane te nie dotyczą obecnie zmniejszonej pracy przewozowej z powodu przebudowy torowisk.
Jak, według planów, zmienią się te statystyki po planowanej rozbudowie i modernizacji sieci?
Liczbę wozów oraz ilość pracy przewozowej wstępnie określamy na 18-20 wagonów oraz 4,7 tys. pociągokilometrów w dzień roboczy. Plany te mogą jednak ulec zmianie, ponieważ miasto zleca opracowanie nowej sieci połączeń.
Czy po rozbudowie i modernizacji planuje się zwiększenie zatrudnienia?
W grupie prowadzących pojazdy - tak, natomiast nie wzrośnie liczba pracowników zaplecza technicznego.
Podczas szeroko zakrojonych prac mają zostać uruchomione trzy autobusowe linie zastępcze. Czy MZK już dziś ma wystarczającą ilość taboru do zorganizowania komunikacji tymczasowej, czy są planowane dodatkowe zakupy lub wynajem?
Ilość taboru autobusowego wzrośnie do 83. W marcu bieżącego roku wyleasingowaliśmy 15 autobusów, a do końca roku zamierzamy kupić przy wsparciu unijnym następnych 10.
Tramwaje niskopodłogowe dostarczy najprawdopodobniej Pesa (jedyny oferent). Czy nie obawia się Pan problemów znanych z innych miast (opóźnienia dostaw, problemy z jakością)?
Oczywiście, ze obawy są, jak zawsze w przypadku zakupu nowych pojazdów dotychczas w Gorzowie nieeksploatowanych.
Jakie są plany dotyczące istniejącego taboru? Które wagony (typy) będą kasowane, które pozostaną w służbie? Jaka jest zakładana docelowa ilość taboru tramwajowego?
Z istniejącego taboru znikną tramwaje 105N/Na. Pozostawimy tylko tramwaj imprezowy oraz egzemplarze przeznaczone do nauki jazdy i jednocześnie jako zabytkowe (1 tandem i 1 pojedynczy). Natomiast z 19 wozów 6EGTW i 6ZGTW w eksploatacji pozostanie 13 wagonów. Inwentarz wraz z nowymi na koniec 2018 roku winien wynosić 27 wozów, w tym 14 nowych i 13 obecnie eksploatowanych.
MZK stanie się zatem pierwszym polskim przewoźnikiem tramwajowym bez generacji 105N (nie licząc zupełnie nowego systemu w Olsztynie). Jaka będzie przyszłość posiadanych wagonów tego typu?
Nie mamy zamiaru eksploatować wagonów 105N/Na. Zostaną sprzedane, lub jeżeli sprzedaż nie dojdzie do skutku - skasowane.
Czy MZK planuje modernizację posiadanych pojazdów lub kolejny zakup wagonów używanych?
Planowany jest zakup 6 wagonów w opcji w ramach obecnego przetargu na 14 wozów.