Nowy związek zawodowy podjął nieoficjalny protest, chociaż zaledwie kilka miesięcy wcześniej kierownictwo spółki wypracowało z załogą kompromis w sprawie płac – twierdzi prezez MZK Oświęcim. Dodaje, że w lutym pracownicy miejskiego przedsiębiorstwa otrzymali pensję wyższą o ok. 7 proc. niż w zeszłym roku, wypłacone zostało im także wyrównanie za styczeń. Sytuacja kadrowa przewoźnika jest już stabilna.
W lutym informowaliśmy na naszych łamach o
nieoficjalnym proteście, jaki miał miejsce wśród załogi oświęcimskiego MZK. Publikowaliśmy także relację z
konferencji prasowej, jaką zwołało kierownictwo miejskiej spółki. Już po uspokojeniu się sytuacji w przedsiębiorstwie obszerniejsze wyjaśnienia w tej sprawie przesłała nam prezes zarządu Miejskiego Zakładu Komunikacji w Oświęciumiu Bożena Fraś.
Najpierw protest, potem informacja o utworzeniu oddziału związkuZwraca ona uwagę, że akcja składania zwolnień lekarskich została przeprowadzona przez nowy, dopiero co założony związek zawodowy. – Informacja o wyborze przewodniczącego została przedstawiona zarządowi [MZK] 5 lutego tego roku – podkreśla. Dodaje, że do momentu rozpoczęcia strajku do kierownictwa spółki nie dotarła natomiast decyzja zarządu Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Synthos S.A. i Spółek o utworzeniu zamiejscowego oddziału tych związków.
W jej opinii nowe struktury nie przedstawiły klarownych postulatów, które stały się podłożem strajku. O części oczekiwań prezes MZK miała się bowiem dowiedzieć... z mediów. W jej opinii wybrana forma protestu nie sprzyjała dialogowi, bo debaty na temat problemów odbywały się głównie w mediach społecznościowych, a nie przy stole, przy którym spotkaliby się szefowie miejskiej spółki i struktur związkowych.
W lutym wypłacono już wyższe pensje – Jednocześnie zaznaczam, że negocjacje w sprawie podwyżek płac zostały przeprowadzone w ubiegłym roku [z istniejącymi wcześniej związkami – dop. kf] – mówi Bożena Fraś. – Zakończyły się one pomyślnie podpisaniem porozumienia. Większość pracowników naszej spółki zaakceptowała poziom podwyżek o ok. 7 proc., a podwyżki te zostały już zrealizowane w lutym z wyrównaniem od stycznia – zapewnia nasza rozmówczyni.
Prezes MZK stwierdziła także, że absencja kilkunastu pracowników wymusiła wprowadzenie cięć w rozkładach jazdy, których dokonano tak, by żadne z osiedli nie zostało całkowicie pozbawione komunikacji. Bez zmian funkcjonowały więc wszystkie linie podmiejskie, których układ jest skonstruowany tak, że dublują one linie miejskie. Obecnie komunikacja funkcjonuje już bez utrudnień.