W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przedstawiono więcej szczegółów, dotyczących weekendowych obietnic PiS przed wyborami. Na odbudowę połączeń autobusowych zaplanowano 800 mln zł rocznie. Oznacza to więc, że w sumie 1,5 mld zł, która krążyła w ciągu ostatnich dni, już zawarta była corocznie wypłacana przewoźnikom rekompensata w postaci ulg ustawowych.
W piątek padło więcej szczegółów propozycji transportowej, ale wciąż nie wszystko jest jasne. Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska zapowiedziała, że plan zakłada wsparcie dla przewozów organizowanych przez powiaty i gminy. Przy czym chodzi o te gminy, które zadeklarują, że „co najmniej 70 proc. kursów na ich terenie, będzie miała charakter użyteczności publicznej”. Suma, jaką zapowiedziano, to 800 mln zł. Z niej rząd planuje dopłacać do wozokilometra ok. 60–80 gr. W założeniu ma to sprawić, że dla samorządów opłacalne staną się te linie, które dziś są nieopłacalne, bo jeździ nimi mało pasażerów.
Eksperci transportowi, których przepytywaliśmy w ostatnim tygodniu (
Marcina Gromadzkiego,
Piotra Rachwalskiego oraz
Michała Wolańskiego) zwracali uwagę, że o ile 1,5 mld zł rocznie wystarczy na organizację sensownej komunikacji, to jeśli w tej sumie zawierają się ulgi ustawowe, może być już z tym problem.
„Więc liczymy – 800mln : 314 powiatów daje 2,55 mln na powiat (ok. 380 tys. zł na gminę). Z pewnością NIE STARCZY na skomunikowanie każdej wsi/sołectwa, nie starczy też z pewnością na DOBRĄ (nie wykluczającą, nie symboliczną) komunikację między gminami a siedzibami powiatów (starczy z nawiązką na skomunikowanie powiatów między sobą i z stolicami regionów)” – skomentował na facebooku ekonomista transportu i były szef Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski. „ALE ta kasa może stanowić zaczyn do tworzenia dobrej komunikacji gminnej/powiatowej przy zastosowaniu odpowiednich mechanizmów (np. na każdą złotówkę daną przez gminę na komunikację - wsparcie 2-3 zł na komunikację z tej kasy - by wciągnąć gminy w finansowanie i myślenie o transporcie). Pół miliarda zapowiadanych nowych wozokilometrów z tego się nie wykręci” – dodał.
Kopcińska przyznała, że rząd nie ma zamiaru odbudowywać PKS–ów. Przewozy mają być organizowane w formie ogólnodostępnych przetargów. Więcej szczegółów Kopcińska zapowiedziała po wtorkowym posiedzeniu rządu.
Również po posiedzeniu, zaplanowanym na 5 marca, mają zostać przedstawione założenia ustawy regulującej wsparcie dla tworzenia linii autobusowych. Z zapowiedzi rzeczniczki rządu można się domyślać, że nie jest to kolejny projekt ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, a osobny projekt.