Niemcy: Jedna z najbardziej ruchliwych ulic w Monachium zostanie zwężona?

Lindwurmstraße to ulica o długości 2,3 kilometra, łącząca południowo-zachodnią część centrum Monachium z dzielnicą Sendling. W latach 2011-2020 doszło na niej do aż 168 wypadków z udziałem rowerzystów, w wyniku których aż 160 osób zostało lekko rannych, zaś 9 w poważnym stopniu. W wyniku decyzji Wydziału Mobilności w urzędzie miasta wkrótce ulica zmieni się nie do poznania, co wpłynie także na minimalizację ryzyka incydentów. Sprawa jest niebagatelna, ponieważ każdego dnia ulicę przemierza aż 9300 rowerzystów. Ruch rowerowy na tym odcinku w ciągu dekady wzrósł o 70%, natomiast, co warto odnotować, w tym samym czasie ruch samochodowy spadł o ponad 35%, z 28 600 do 18 500 pojazdów dziennie.

Dziś na tej ulicy szerokość dróg rowerowych to w niektórych miejscach 1,5 metra, zaś szerokość chodników oscyluje w przedziale 2-2,5 metra. Ograniczona szerokość dróg rowerowych powoduje, że niektórzy ich użytkownicy, którym szczególnie mocno zależy na czasie, wyprzedzają z wykorzystaniem chodników, co powoduje zagrożenie dla ruchu pieszych. Dochodzi także do incydentów z udziałem kierowców w przypadku skrętu w prawo, ponieważ droga rowerowa umiejscowiona jest za rzędem topoli. Jak mówi Florian Paul, miejski oficer rowerowy, dysproporcja między natężeniem ruchu pieszego a rowerowego a dostępną dla niego przestrzenią jest wręcz rażąca.

W wyniku realizacji projektu przebudowy Lindwurmstraße ma stać się ulicą bezpieczniejszą i bardziej przyjazną rowerzystom i pieszym, którzy tuż obok charakterystycznych topolowych alejek będą mogli przemierzać ulicę bez obaw o niebezpieczny incydent z samochodem. Dotychczas w każdym kierunku kierowcy mogli poruszać się dwoma pasami ruchu, natomiast po przebudowie w każdym kierunku ruchu będzie funkcjonował tylko jeden pas. Jednocześnie do likwidacji przeznaczono aż 200 miejsc parkingowych spośród 400 istniejących obecnie. Aby ruch pojazdów dostawczych nie blokował zarówno jezdni, jak i przestrzeni przeznaczonej dla pieszych i rowerzystów, przewidziane jest wydzielenie specjalnych stref dostaw. Wielopasmowe pozostaną jedynie skrzyżowania oraz odcinek między placem Sendlinger-Tor-Platz i ulicą Reisingerstraße, na którym kursują autobusy miejskie.

Drogi rowerowe po zakończeniu prac mają być szerokie na 2,5 metra po obu stronach jezdni. Co ważne, zostaną one wytyczone przez rzędem topoli, gdzie dziś znajdują się miejsca parkingowe i pasy ruchu dla samochodów. Zwiększy to automatycznie przestrzeń dla pieszych, która obejmie dodatkowo cały obszar zarezerwowany dla rowerzystów do tej pory. Tym samym piesi będą oddzieleni wspomnianym rzędem drzew od rowerzystów i kierowców.

Projekt czeka na przegłosowanie w monachijskiej radzie miejskiej. Jeżeli większość radnych opowie się za nim, urząd miasta rozpocznie szczegółowe planowanie, a same prace nad przebudową Lindwurmstraße, których okres realizacji przewidywany jest na jeden rok, rozpoczną się wówczas w 2025 roku. Za projektem optują przede wszystkim monachijscy Zieloni, co do zasady opowiadają się także za nim radni SPD. W nieco bardziej powściągliwym tonie na temat tego projektu wypowiedziała się natomiast przedstawicielka CSU. – Również uważamy, że rozbudowa ścieżek rowerowych jest konieczna. Należy jednak zapewnić, aby Lindwurmstraße nie stała się generatorem korków – powiedziała rzeczniczka CSU ds. polityki mobilności, Veronika Mirlach.