Niemcy. Pierwszy tramwaj Tina od Stadlera już w Rostocku

Nowe tramwaje dla Rostocku są produkowane w Polsce w Siedlcach i Środzie Wielkopolskiej. Łącznie dostarczonych ma zostać 29 wozów. Pierwszy z nich jest już u zamawiającego i został oficjalnie zaprezentowany mediom. Tina, bo tak nazywa się tramwaj, będzie teraz w przeciągu najbliższych miesięcy przechodził testy techniczne. Jeszcze w tym roku ma wejść do regularnej eksploatacji. Nowe pojazdy mają zastąpić stare tramwaje 6N1, które są w eksploatacji od ponad trzydziestu lat.

Nowe tramwaje mają 32 metry długości i są wyposażone w panoramiczne okna. Maksymalna prędkość nowego modelu Stadlera wynosi 80 km/h. Pojazd może zabrać 216 pasażerów. W środku zapewniono 75 miejsc siedzących. Na całej długości pojazdu zastosowano niską podłogę. Przestronne wnętrze, system klimatyzacji, wi-fi, gniazda USB mają zwiększać komfort podróżowania

Projekt tego modelu tramwaju obejmuje także wydzielone specjalne strefy dla wózków dziecięcych, rowerów i pasażerów o ograniczonej mobilności. Zastosowano nowe wózki, które poprawiają płynność jazdy i redukują wibracje. Rozwiązania te, zdaniem producenta, zmniejszają zużycie zestawów kołowych i chronią tory przed uszkodzeniem. Ponadto tramwaje są wyposażone w automatyczny system zapobiegania kolizjom. Stadler podkreśla także, że dzięki nowoczesnym rozwiązaniom tramwaje te są cichsze, bardziej energooszczędne i oferują większą stabilność podczas jazdy.

Umowę na dostawę tramwajów Tina podpisano w 2022 roku. Wartość kontraktu to ok. 100 mln euro. Zgodnie z umową cała flota ma dotrzeć do połowy 2027 roku. . Inwestycja została wsparta przez rząd Meklemburgii-Pomorza Przedniego kwotą 9,45 mln euro i ma na celu nie tylko poprawę jakości transportu publicznego, ale także zwiększenie jego dostępności oraz ekologiczności.