Podczas drugiego dnia Kongresu Transportu Publicznego, odbywającego się tym razem w Warszawie, zaprezentowano drugie już wydanie Białej Księgi Mobilności. – Kładziemy nacisk na pokazanie jak dobre rozwiązania wpływają na jakość życia mieszkańców – mówi Adam Piotr Zając, który kierował pracami nad BKM 2015.
Dokument powstał dzięki staraniom Stowarzyszenia Transportu Publicznego i zaproszonych przez stowarzyszenie osób. Biała Księga Mobilności stanowić ma punkt wyjścia do ogólnokrajowej dyskusji na temat zmian zachodzących w sferze mobilności i transportu publicznego. „Mamy nadzieję, że pokaże ona decydentom różnego szczebla, jak wiele zmian zachodzi w nawykach transportowych Polaków i ułatwi sprostanie oczekiwaniom obywateli” – piszą we wstępie autorzy opracowania.
– Transport jest immanentną częścią miasta. Kładziemy nacisk na pokazanie, jak dobre rozwiązania wpływają na jakość życia mieszkańców. Transport nie jest już tylko domeną miejskich instytucji. Teraz, coraz częściej, wiąże się z dużymi oczekiwaniami mieszkańców – mówi Adam Piotr Zając, który z ramienia Stowarzyszenia Transport Publiczny kierował pracami nad BKM 2015.
Tegoroczna edycja Białej Księgi Mobilności liczy blisko 170 stron i podzielona jest na trzy główne bloki tematyczne: miejsce – teren – mobilność. W jej powstanie zaangażowanych było ponad 20 osób, a nad całością czuwał Adam Piotr Zając. – Dobraliśmy osoby z czterech sektorów. To nie tylko specjaliści z branży consultingowej, ale także osoby pracujące naukowo, w organizacjach pozarządowych czy w mieście. Często autorzy łączą kilka z tych sfer, z czego wynika siła środowiska zaangażowanego w powstanie BKM. To możliwie szerokie spektrum osób – mówi Zając.
– Mamy rok przełomowy, nie tylko z uwagi na kończącą się starą perspektywę unijną i rozpoczynającą się nową perspektywę. Musimy teraz wyciągnąć wnioski, co nie zadziałało i jak powinniśmy rozwijać transport publiczny wobec rosnącej motoryzacji oraz niepokojących statystyk związanych z liczbą pasażerów, która zatrzymała się w miejscu – podkreśla Zając.
Dokument pochyla się na zasadzie case study nad wieloma lokalnymi przykładami, dotyczącymi nie tylko dużych miast jak Warszawa, Poznań, Katowice, Łódź, Wrocław, Kraków, ale też mniejszych i średnich, m.in. Wałbrzycha, Słupska, Częstochowy, Zielonej Góry czy Gdyni. Biała Księga Mobilności traktuje m.in. o problemie dużego ruchu samochodowego, przekształceniach przestrzeni w centrach miast, planach mobilności, węzłach przesiadkowych.
LINK DO BIAŁEJ KSIĘGI MOBILNOŚCI