Nowe Mevo coraz bliżej. Trójmiasto publikuje oferty

Przypomnijmy, że pierwszy system roweru miejskiego, dostępny na terenie metropolii zakończył się spektakularną porażką. Rowery nie były odpowiednio często naładowane, a sama aplikacja często uniemożliwiała korzystanie z systemu. Umowa została zerwana przez władze metropolii w październiku 2019 roku. W poniedziałek, 26 lipca, otworzono oferty w przetargu na nowy rower miejski.

Ostatecznie zostały złożone dwie oferty, pierwsza została zaoferowana przez konsorcjum BikeU i Freebike, a druga przez firmę City Bike Global SA. Autorzy zwycięskiej koncepcji będą mieli 14 miesięcy na pełne wdrożenie systemu. Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot na realizację zamówienia podstawowego zabezpieczył kwotę 107 487 162,00 zł zł brutto. Wskazana kwota nie zawiera przychodów z abonamentów, sprzedaży powierzchni reklamowej (na rowerach) oraz odliczeń podatku VAT. Oferta konsorcjum opiewa na 365,31 mln zł, a firmy City Bike na 159,27 mln zł. Wydawać by się mogło, że obie oferty znacząco przekraczają budżet.

– Oferta z niższą kwotą mieści w założeniach finansowych OMGGS. Po spełnieniu wymagań formalnych przez wykonawcę, oczywiście jeśli przekazane rowery będą zgodne z opisem zamówienia, nie będzie przeciwwskazań do zawarcia kontraktu – zapewnia Jarosław Maciejewski z OM GGS

Rower aglomeracyjny

Obie oferty opiewają na taką samą liczbę stacji ładowania, która wynosi 51. Konsorcjum BikeU i Freebike oferuje nieco więcej rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, jest to 3299, do 3200 na niekorzyść City Bike. Firma proponuje jednak znacznie więcej stacji, które będą obsługiwały rowery cargo, tutaj różnica wynosi ponad 300 w stosunku do drugiej oferty. Ponadto, na korzyść City Bike przemawia także odsetek bezemisyjnych aut serwisowych, które oferuje firma, a także liczba punktów serwisowania, w stosunku 17 do 10.

Całość systemu ma liczyć minimum 4099 rowerów, w tym minimum 1000 zwykłych, bez wspomagania elektrycznego, a także 717 stacji rowerowych rozsianych na terenie 16 gmin tworzących projekt. Są to: Gdynia, Gdańsk, Sopot, Kosakowo, Kolbudy, Reda, Kartuzy, Żukowo, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Puck, Władysławowo. Miesięczny abonament ma kosztować 29,99 zł w każdej gminie, a użytkownicy będą mogli wypożyczać rowery z rozładowaną baterią. Umowa z wykonawcą zostanie podpisana na 90 miesięcy.

Nowe rowery w listopadzie 2022 roku?

Co liczy się przy ocenie propozycji? Cena, w 60%, a także Koncepcja funkcjonowania SRM na którą składają: się zwiększona bazowa liczba rowerów elektrycznych, liczba dodatkowych punktów ładowania, liczba dodatkowych stacji obsługiwanych wyłącznie przez rowery cargo,
odsetek pojazdów zeroemisyjnych, przeznaczonych do obsługi systemu w zakresie relokacji i przewozu rowerów do serwisu, a także liczba dodatkowych punktów serwisowania. Te elementy mają wartość 40%. Oferujący najlepszą, pod względem kryteriów, propozycje zostanie poproszony o dostarczenie 4 sztuk rowerów, 2 elektrycznych, a także 2 standardowych w celu oceny ich przez rzeczoznawcę, aby uniknąć sytuacji jakie wystąpiły w trakcie użytkowania poprzedniego systemu. Gdy rowery spełnią wszystkie wymagania techniczne, umowa zostanie zawiązana, przy braku odwołań ma się to stać we wrześniu 2021 roku.

Harmonogram wdrażania systemu jest podzielony na trzy etapy, pierwszy, tzw. rozruch wewnętrzny ma obejmować udostępnienie 100 rowerów pokazowych, które będą testowane przez zamawiającego przez miesiąc. Drugi etap zacznie się tydzień po pierwszym i będzie polegał na udostępnieniu przez wykonawcę minimum 50% wszystkich rowerów z możliwością rejestracji w systemie minimum 80 tys. klientów. Etap potrwa minimum 30 dni, a maksymalnie 3 miesiące. Trzeci etap polegać będzie na pełnym uruchomieniu systemu, zgodnie z obliczeniami zamawiającego, rowery powinny się pojawić na ulicach metropolii w listopadzie przyszłego roku.