Nowy tabor SKM Trójmiasto? Intencje są, na konkrety za wcześnie

Trójmiasto jest jedyną dużą aglomeracją w Polsce, w której nie przeprowadzono w ostatnich latach żadnych inwestycji w nowy tabor kolejowy dedykowany przewozom aglomeracyjnym (w najbliższych dniach ma być ogłoszony przetarg na zakup przez Województwo Pomorskie 10 autobusów szynowych, przeznaczonych do obsługi linii zawierających się w projekcie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej). Pociągi, którymi dysponuje SKM Trójmiasto, serii EN57 i EN71, mają średnio po 30 lat, a ich stan (przede wszystkim estetyczny) pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Jesienią 2013 r. rozpoczęła się modernizacja 21 składów SKM. Inwestycja, której podjęła się bydgoska PESA, zakłada dostarczenie pierwszych wyremontowanych składów w marcu, a ostatnich – pod koniec 2014 r. Kontrakt ten miała wykonać spółka Tabor Szynowy Opole, ale w wyniku popadnięcia w kłopoty finansowe i ogłoszenia upadłości, TS Opole wykonał modernizację tylko jednego pociągu (od grudnia jest on już w eksploatacji).

Wiadomo jednak, że modernizacja – części tylko – przestarzałych składów nadal nie jest całkowitym wyjściem naprzeciw oczekiwaniom pasażerów.

– 22 zmodernizowane składy PKP SKM to zaledwie 1/3 całego taboru, którym dysponuje przewoźnik. Niezbędna jest kontynuacja działań modernizacyjnych, a także inwestycji w nowy tabor, który w końcu spełni oczekiwania mieszkańców podróżujących w aglomeracji. Projekt został wymieniony wśród przedsięwzięć Regionalnego Programu Strategicznego „Mobilne Pomorze”. Pytanie nadal pozostaje, w jaki sposób będzie to finansowane – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Sławomir Lewandowski z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Także Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i umów w SKM zauważa, że decydującą kwestią dla ewentualnej wymiany taboru będzie możliwość pozyskania na ten cel środków pomocowych.

– Naszym celem jest podnoszenie standardu usług, a inwestycje w tabor to jedno z głównych działań zmierzających w tym kierunku. Więcej szczegółów będzie jednak można powiedzieć dopiero wówczas, gdy znane będą szczegółowe zasady udzielania unijnej pomocy w ramach perspektywy 2014-20 na rozwój transportu szynowego w aglomeracjach – mówi Marcin Głuszek.