O wyższości tramwajów nad autobusami

Tegoroczne Forum Inwestycji Tramwajowych poświęcone będzie trzem zakresom tematycznym. Pierwszy z nich obejmie projektowanie linii tramwajowych, drugi - ich budowanie, trzeci - zakupy taboru (również tego używanego, pozyskiwanego od przewoźników zachodnioeuropejskich). Konferencja jest wydarzeniem towarzyszącym Kongresowi Transportu Publicznego, który miał miejsce również w Poznaniu, 9 października.

W prezentacji wstępnej do pierwszej dyskusji Forum Inwestycji Tramwajowych Krzysztof Dostatni, kierownik Sekcji Kontroli Ruchu MPK Poznań wyjaśnił jak wygląda przydzielanie priorytetów dla ruchu tramwajowego w Poznaniu. – Temat priorytetów dla tramwajów jest teraz bardzo nośny, bardzo dyskutowany, Są środowiska, które uważają, że wdrożenie priorytetów sprawia, że w kraju są większe korki. Jak widać po tej prezentacji, przykład Poznania pokazuje coś zupełnie odwrotnego… - podsumował prezentację Leszek Ruta, reprezentujący organizację EMTA.

Dlaczego tramwaj?

Uczestnicy dyskusji wprowadzającej do Forum Inwestycji Tramwajowych przekonywali, że przyszłość transportu w miastach należy do tramwajów, które mają istotną przewagę nad zbiorowym transportem drogowym. – Mamy postępującą kongestię w Polskich miastach. Siłą rzeczy będziemy mieli więcej pasów autobusowych. Ale proces ten ma naturalne graniczenia. Może się okazać, że autobus jest na straconej pozycji – przekonywał Jan Jakiel, prezes SISKOM.

- Podczas wczorajszego Kongresu Transportu Publicznego mogliśmy zobaczyć prezentację na temat autobusów elektrycznych, ale moim zdaniem zabrakło w niej pewnej informacji. Mianowicie tego jak kształtują się koszty przejechania jednego kilometra przez autobus elektrycznych, a jak to wygląda w przypadku tramwaju. Moim zdaniem tutaj też autobusy mogą przegrać – uważa szef SISKOM-u.

- Tramwaj ma szereg zalet. Po pierwsze wynikają one z faktu, że jest to transport szynowy, a więc wymagający pewnej infrastruktury. I to, że jest ta infrastruktura jest zaletą – podkreślił Grzegorz Madrjas, kierownik Działu Strategii i Rozwoju Tramwajów Warszawskich. – Druga rzecz, to fakt, iż tramwaj jest dłuższy niż autobus. Obecnie pojawiają się autobusy, które osiągają długość 24 metrów. Tramwaj o takiej długości byłby tramwajem kompaktowym, bardzo krótkim, natomiast najdłuższe tramwaje obecnie zamówione, to tramwaje o długości 76 metrów – dodał.

Wartość infrastruktury

Według Grzegorza Madrjasa kolejny atut tramwajów to oszczędność energii. - Nigdy autobus z racji trakcji, czyli gumy na asfalcie, nie będzie tak efektywny energetycznie jak tramwaj – stwierdził. Zaznaczył również, że szereg zalet urbanistycznych tramwajów. Dzięki infrastrukturze, która jest widoczna, pasażerowie mają pewność takiego środka transportu. Autobus nie jest przywiązany do infrastruktury i następnego dnia wcale nie musi pojawić się w tym samym miejscu. Pragnę zwrócić uwagę na ten aspekt, gdyż wydaje się niedoceniany – powiedział kierownik Działu Strategii i Rozwoju Tramwajów Warszawskich.

Przyznał jednocześnie, że tramwaj jest droższy od autobusu. – Nie da się temu zaprzeczyć. Za pewne rzeczy oczywiście po prostu trzeba zapłacić więcej. Ale moim zdaniem warto. Natomiast jeżeli chodzi o koszty infrastruktury, to w mojej opinii infrastruktura tramwajowa wcale nie musi być droższa od infrastruktury autobusowej - stwierdził Madrjas.

Jak zauważył, dzisiejsze remonty dróg w takich miastach jak Warszawa i Poznań wynikają głównie z niszczenia drogi przez autobusy - najcięższe pojazdy w mieście, a nie przez samochody osobowe. – Dlatego w koszt komunikacji autobusowej należałoby wliczyć choć w części koszty dróg. Jestem przekonany, że budowa dedykowanej drogi autobusowej nie będzie tańsza od budowy linii tramwajowej – zapewnił Grzegorz Madrjas.

– Odnośnie wyższości tramwajów nad autobusami to w pełni zgadzam się z moimi przedmówcami – powiedział Lech Gawełek, kierownik Centrum Sterowania Ruchem ZDM Poznań. – W Poznaniu jesteśmy o tym przekonani, dlatego już od roku wprowadzamy priorytety dla tramwajów – dodał.