W Głogowie jest prowadzona przebudowa zabytkowej kładki prowadzącej na perony. Sporo komentarzy budzi przyjęta kolorystyka. – Wyremontowany obiekt ma harmonizować z architektonicznym kompleksem stacyjnym. Zastosowana kolorystyka, która budzi tyle emocji, też jest wybrana wg wskazań konserwatorskich – zapewnia Bohdan Ząbek z biura prasowego PKP PLK. Prace, które miały skończyć się w grudniu zeszłego roku, potrwają jeszcze do października.
Trwa renowacja kładki prowadzącej na perony w Głogowie. Jej konstrukcja została gruntownie oczyszczona i zabezpieczona. Jak informują PKP PLK, wykonano już nowe przeszklenia, pokrycie dachu kładki i zejść wraz z nowym odwodnieniem, obejmującym wymianę rynien i rur spustowych. – Na pomoście kładki zostanie położona nowa posadzka z systemem oznakowania dotykowego. Wyremontowane zostaną schody i klatki schodowe – informuje Bohdan Ząbek z biura prasowego PKP PLK. Pojawi się też nowe oświetlenie. W ramach inwestycji ma zostać także rozebrana wyeksploatowana i nieczynna od lat kładka pocztowa nad torami.
Najważniejszym efektem prac będzie zdecydowana poprawa dostępności dla osób o ograniczonych możliwościach poruszania się. – Oprócz odnowienia samej kładki zostaną zabudowane dwie windy, ułatwiające dostęp do peronów nr 1 i nr 2. Są to te dwa perony – spośród czterech jakie ma stacja w Głogowie – które obecnie są dostępne i służą do odprawy podróżnych – wyjaśnia Ząbek.
Konstrukcje wind będą przeszklone, a same urządzenia będą przystosowane do przewozu rowerów. – Posadowienie wind na peronach zostanie wykonane w sposób, umożliwiający w przyszłości – przy przebudowie peronów – podwyższenie ich nawierzchni do wysokości 76 cm. Przewidziano również zaprojektowanie na kładce wejść do wind pod przyszłą ich zabudowę na dwóch pozostałych peronach nr 3 i 4 – informuje Ząbek.
Dużo emocji budzi kwestia przyjętej kolorystyki elementów kładki. Te pomalowano na zielono, niebiesko i żółto. – Stacja w Głogowie jest ujęta w gminnej ewidencji zabytków, dlatego prace są przeprowadzane z uwzględnieniem wymagań konserwatora zabytków. Wyremontowany obiekt ma harmonizować z architektonicznym kompleksem stacyjnym. Zastosowana kolorystyka, która budzi tyle emocji, też jest wybrana wg wskazań konserwatorskich – zapewnia przedstawiciel PKP PLK.
Prace, których wartość sięga kwoty 4,4 mln zł, miały się zakończyć w grudniu zeszłego roku. Jak jednak informują PKP PLK, realizacja całej inwestycji zakończy się w październiku tego roku. – Przesunięcie terminu zakończenia wynikało z uzyskiwania uzgodnień konserwatorskich oraz ustalania zamknięć torowych, niezbędnych dla bezpiecznego przeprowadzenia robót. Utrzymanie dobrej przejezdności Nadodrzanki zwłaszcza, przy ograniczonej przepustowości dwóch linii z węzła wrocławskiego w kierunku północnym (modernizacja na E 59 i linii 281), było bardzo ważne – informuje Ząbek.