W Olsztynie autobusy musiały ustąpić miejsca tramwajom, które zajęły sporą część dawnej zajezdni autobusowej. W cieniu inwestycji tramwajowej wybudowano plac postojowy dla autobusów przy Sikorskiego. Wizja realizacji pełnoprawnego zaplecza na Pieczewie oddala się. Czy to wystarczy do sprawnej obsługi komunikacji autobusowej?
W miejscu dotychczasowej zajezdni autobusowej przy Kołobrzeskiej w Olsztynie powstała zajezdnia tramwajowa. Autobusy będą musiały częściowo stacjonować w innym miejscu, przy Sikorskiego. – W ramach obecnego projektu jest robiona mała zajezdnia w rejonie południowej części miasta, ale ma charakter placu postojowego do parkowania. Nie jest dostatecznie duża i funkcjonalna, jeżeli chodzi o rozwiązanie docelowe – mówi Mieczysław Królak, dyrektor spółki MPK Olsztyn. Jak dodaje, w przyszłości widziałby wyspecjalizowanie tego zaplecza do obsługi np. autobusów elektrycznych.
W dalszym etapie przewidywano realizację nowej, pełnoprawnej zajezdni autobusowej, ale perspektywa jej budowy oddala się. – Budowa zajezdni, która była wcześniej planowana na Pieczewie, byłaby ogromną inwestycją, na którą musielibyśmy wydać kolejne 20 mln zł. Dzisiaj przedsięwzięcie stoi pod dużym znakiem zapytania: nie wiem, czy będziemy realizować układ komunikacyjny dowiązujący się do węzła Szczęsne na obwodnicy, bo nie wiadomo, czy ten węzeł powstanie. GDDKiA, ogłaszając przetarg na budowę, stwierdziła, że nie ma pieniędzy na jego budowę. My w pole nie będziemy budować naszych dróg, nikt zresztą nie dałby nam na to pieniędzy. A z tych nowych dróg miałoby też być dowiązanie do tej nowej zajezdni –
wskazuje Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
Władze Olsztyna wskazują też, że MPK będzie zmniejszać przewozy autobusowe. – Kolejną część
oddajemy prywatnemu przewoźnikowi, stawiając warunek nowego taboru i podpisując umowę na okres dziesięciu lat. W związku z tym nasze potrzeby w tym zakresie się zmniejszą – spółka MPK będzie operatorem tramwaju, ale będzie miała mniej tych wozokilometrów w komunikacji autobusowej – podkreśla Grzymowicz.
Mimo oddania części wozokilometrów i wybudowania placu postojowego może okazać się, że miejsca nie wystarczy jednak do właściwej obsługi komunikacji autobusowej. – Będziemy się starali, żeby spółka gdzieś tańszym rozwiązaniem, wydzierżawieniem jakiejś nieruchomości starała się te potrzeby zapewnić – mówi Piotr Grzymowicz.
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.