Solaris Tramino dla Olsztyna określany był mianem tramwaju szytego na miarę. Pojazd charakteryzuje się wieloma nietypowymi rozwiązaniami. Po olsztyńskich torowiskach kursują już od przeszło dwóch lat. Ostatni przetarg na tabor w Olsztynie przyniósł zaskakujące rozstrzygnięcie, okazuje się bowiem, że trafią tu tureckie Panoramy Durmazlara. Specjalnie dla was porównaliśmy ofertowe parametry tureckich tramwajów z olsztyńską konstrukcją Solarisa.
Olsztyn jest w trakcie rozbudowy swojego młodego systemu tramwajowego. Do obsługi pierwszej sieci zamówiono Solarisy Tramino. Pojazdy dla miasta były bardzo indywidualne. Olsztyn zdecydował się na
najszersze tramwaje w Polsce. Nie więc dziwnego, że w licznych wywiadach prezydent Piotr Grzymowicz podkreślał, że to pojazdy szyte na miarę. Teraz do rodziny Tramino
prawdopodobnie dołączy turecka Panorama. Tramwaje również mają mieć
wiele indywidualnych rozwiązań i nie sposób uniknąć porównań do tego, co już po mieście jeździ.
Przywołując zawiłą historię pojawienia się Solarisa w Olsztynie, sprowadzić to można do jednego parametru –
emisji hałasu. To właśnie on doprowadził do wygranej Solarisa, której to firmy tramwaje jeżdżą po Warmii. Przez dłuższy czas to konsorcjum Newagu i Modertransu miało dostarczyć Olsztynowi tramwaje. Obecne postępowanie przyniosło jednak zaskakujące rozstrzygnięcie. Na udział w drugim przetargu zdecydowali się wyłącznie Turcy. Durmazlar zaproponował tramwaj konstrukcji Panorama, którego poziom emisji hałasu będzie nawet niższy niż tramwajów z Bolechowa (ale wciąż zdecydowanie wyższy od konsorcjum Modertransu i Newagu).
Tureckie tramwaje będą nieco dłuższe od obecnych w Olsztynie Tramino Solarisa, bo ten parametr wyniesie 32,5 metra. Szerokość pudła pozostanie ta sama jak dotychczas – 2,5 metra. Pojazd będzie niskopodłogowy ze wzniosami nad wózkami. Niską podłogę udało się zaproponować na całej długości tramwaju. Ze schematów wiadomo już, że pojazd będzie pięcioczłonowy. W skrajnych czołach zamontowane zostaną skrętne wózki mające zapobiegać nadmiernemu zużywaniu się torowiska, zaś w środkowym – sztywny. Pozostałe człony będą podwieszane. Solaris w Tramino dla Olsztyna zastosował w swoim pojeździe tak naprawdę konstrukcję pośrednią, czyli wózki dynamiczne skrętne w konfiguracji GTx, czyli wózek pod każdym członem. Takie rozwiązanie powoduje, że nie ma potrzeby, by na łuku wózek obracał się względem nadwozia, gdy jego obrót wynosi do 5 stopni w każdą ze stron.
Według deklaracji producenta Durmazlar, Panorama ma mieć możliwość rozpędzenia się do 70 km/h. Pojazdy pomieszczą 210 pasażerów, z czego we wnętrzu zapewnionych będzie 40 siedzeń. W najszerszych fragmentach pudła producent zapewni układ 2+1 lub 1+1, co powinno rozwiązać nieco znany problem z Tramino, gdzie pasażerowie narzekali na lekki ścisk. Durmazlar zamontuje także dwie szerokości siedzeń. Jedne będą miały 42 cm, zaś drugie będą nieco szersze i wyniosą 60 cm. Dodatkowo, na miejscach przeznaczonych dla osób na wózkach, znajdą się również dwa siedzenia rozkładane (w sumie 4).
Problematyczny może okazać się układ drzwi. Olsztyn dopuścił zastosowanie drzwi dwuskrzydłowych oraz jednoskrzydłowych. Pojedyncze drzwi znajdą się tuż za kabiną motorniczego, zaś dwie pary dwuskrzydłowych drzwi producent umieścił w członach podwieszanych. Człon środkowy pozostanie bez drzwi. Niestety, wariant 1/4/1 może mieć istotny wpływ na sprawną wymianę pasażerów – zwłaszcza w godzinach szczytu.
Wszystkie parametry porównaliśmy w tabeli. Trudno wyrokować, który tramwaj prezentuje się lepiej. Przewagą Solarisa jest przede wszystkim to, że tramwaj fizycznie już istnieje. Po Durmazlarze nie wiadomo na razie czego się spodziewać. Nadzieję daje jednak próba podboju europejskiego rynku tramwajowego, a Olsztyn jest niejako furtką dla Durmazlara. Producent będzie się więc starał wykonać zamówienie sumiennie i staranie, bo od rekomendacji Olsztyna może wiele zależeć. Pierwszy tramwaj, od momentu podpisania umowy, powinniśmy poznać już za 21 miesięcy.