Minął termin zgłaszania odwołań od wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargu na rozbudowę sieci tramwajowej w Olsztynie. Jeden z oferentów oprotestował decyzję miasta. Podpisanie umowy z wykonawcą planowane jest najwcześniej późną jesienią.
Niedawno Olsztyn
rozstrzygnął przetarg na rozbudowę sieci tramwajowej o 6 kilometrów nowych torów. Było to drugie podejście do zlecenia robót. Po ocenie ofert zdecydowano się zlecić prace krakowskiej firmie ZUE, której oferta była także najtańszą. Oferent zadeklarował, że wykona zadanie za 382,25 mln zł. Zamówienie określono na ok. 26 miesięcy (791 dni).
Minął już termin składania odwołań od decyzji Olsztyna. Jak potwierdza Urząd Miasta, jedna ze startujących firm wniosła sprzeciw do Krajowej Izby Odwoławczej. – Liderem konsorcjum jest Polimex Infrastruktura. Czekamy teraz na wyznaczenie terminu posiedzenia. Od tego oraz od decyzji KIO zależy termin, w którym możliwe będzie przeprowadzenie kontroli uprzedniej przez Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych – wyjaśnia Patryk Pulikowski z zespołu prasowego miasta. – Szacujemy, że umowa mogłaby zostać podpisana najpóźniej w listopadzie – podaje.
Drugie podejście miasta do rozbudowy sieci tramwajowej przyniosło dużo większe zainteresowanie.
Wpłynęło siedem ofert. Co ciekawe, wszyscy wykonawcy zmieścili się w założonym budżecie o wysokości 479,7 mln zł. Dwa lata temu miasto mogło liczyć jedynie na trzy firmy.