Odbyło się posiedzenie Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie przetargu rozbudowy sieci tramwajowej w Olsztynie. Jak poinformował Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, skarga została prawomocnie oddalona. Tym samym nie ma już przeszkód, aby miasto podpisało umowę z wybranym przez siebie wykonawcą robót.
Mimo kilkukrotnego przesunięcia terminu wydania orzeczenia, wreszcie rozpatrzono skargę jednego z oferentów postępowania – konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia – który
zaskarżył wcześniejsze orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej. Wcześniej konsorcjum złożyło odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, w którym tłumaczyło, że wybrany przez Olsztyn nowy wykonawca – konsorcjum firm Polimex oraz Trakcja – nie spełnia warunków udziału w postępowaniu. KIO oddaliła te zarzuty, ale nie usatysfakcjonowało to odwołujących się firm. Dlatego konsorcjum Mirbud SA w Skierniewicach i Kobylarnia SA w Kobylarni złożyło 19 lutego skargę od wyroku Krajowej Izby Odwoławczej. Skargą, w myśl znowelizowanych przepisów o prawie zamówień publicznych, zajął są Sąd Okręgowy w Warszawie. Wcześniej sprawą musiałby się zająć olsztyński sąd.
Jak poinformował Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił skargę oferentów. Tym samym nie ma już przeszkód, aby miasto podpisało umowę z wybranym przez siebie wykonawcą robót. Teraz konsorcjum Polimex z Trakcją muszą pozyskać gwarancję bankową. Podpisanie umowy planowane jest na 2 czerwca.
Miasto próbuje od kwietnia 2020 roku sfinalizować przetarg na rozpoczęcie rozbudowy sieci tramwajowej, jednak ze względu na kolejne odwołania i zaskarżenia do orzeczeń sprawa była przez długi czas w impasie. W postępowaniu, które prowadzone jest już od roku, były dwa odwołania od rozstrzygnięcia przez miasto przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej i jedno do Sądu Okręgowego w Olsztynie. Obecnie zaskarżone zostało już drugie orzeczenie KIO.
Z uwagi na terminy wynikające z zaangażowania w projekt tramwajowy środków europejskich o wartości 365 mln zł i konieczność ich rozliczenia do 2023 roku, jego realizacja,
jak wskazywał niedawno Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, może być dramatycznie zagrożona. Wskazana w przetargu przez miasto zwycięska oferta konsorcjum Polimex-Trakcja ma wartość nieco ponad 403 mln złotych. Za ten sam zakres prac skarżące rozstrzygnięcie Mirbud i Kobylarnia oczekiwało niemal 438 mln złotych.