Olsztyn zakończył rozbudowę zajezdni tramwajowej oraz budowę linii tramwajowej z centrum na osiedle Pieczewo. To koniec realizacji drugiego etapu projektu tramwajowego, który był także największym projektem transportowym realizowanym ze środków unijnych w ramach Polski Wschodniej. Olsztyn podsumowuje ostatnie lata prac i wskazuje korzyści jakie przyniosły miastu tramwaje. Od soboty 30 grudnia mieszkańcy korzystają z nowej linii.
Otwarcie nowej hali zajezdni tramwajowej jest kolejnym elementem kończącego się drugiego etapu rozwoju olsztyńskiej sieci tramwajowej. Miasto
ukończyło również budowę 6 km nowej linii tramwajowej do osiedla Pieczewo. Była to okazja do podsumowań całej inwestycji.
Największy projekt transportowy Polski WschodniejPiotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, przypomina, że gdyby nie środki unijne, realizacja projektu tramwajowego nie byłaby możliwa. – Bezpośrednio po wejściu Polski do Unii Europejskiej pojawiła się możliwość skorzystania ze środków dla realizacji naszych potrzeb, marzeń, a przede wszystkim wyrównywania szans związanych z rozwojem naszych regionów. Praktycznie w roku 2012, gdy rozpoczynaliśmy realizację naszego pierwszego projektu,
który został zakończony w roku 2015, już wówczas rozmawialiśmy o kolejnych działaniach – wspomina prezydent. – W lutym 2017 roku, projekt, który dzisiaj podsumowujemy, był już wtedy przygotowany w kontekście dokumentów jak i sposobu finansowania. Cieszymy się, że możemy do tej pory po prostu z tego instrumentu, jakim jest Program Operacyjny Polski Wschodniej, korzystać i realizować ambitne cele ku zadowoleniu nas wszystkich jako mieszkańców – dodaje.
Całkowity koszt drugiego etapu rozbudowy komunikacji tramwajowej wyniósł 607 mln zł, z czego 421 mln zł stanowi dofinansowanie ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. – – Olsztyński projekt jest największym pojedynczym projektem transportowym w programie Polski Wschodniej. Jako jedyny podlegał notyfikacji Komisji Europejskiej – przekazuje Maciej Berliński. dyrektor Departamentu Projektów Infrastrukturalnych w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. – Mam wrażenie, że pan prezydent, wraz ze swoją ekipą, jest specjalistą od projektów trudnych i niemożliwych. Gratuluję odwagi w podejmowaniu trudnych decyzji i ryzyka. Gdyby nie takie podejście, to nie powstałaby druga część zajezdni, gdyż pierwotnie ten obiekt nie znajdował się w projekcie, który został zgłoszony do programu operacyjnego. To dzięki wspólnym działaniom prezydenta i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego udało się przekonać Komisję Europejską, że ten element jest niezbędny do sprawnego funkcjonowania komunikacji publicznej w mieście – dodaje.
Tramwaje to wymierne korzyści dla mieszkańcówRozwój transportu publicznego składał się z kilku zadań. Jednym z nich była budowa lustrzanej hali postojowej dla tramwajów, w której znajdzie się miejsce dla 16 wozów. Poza pięcioma torami odstawczymi, w środku powstała także hala serwisowa z dwoma kanałami do przeglądów technicznych i myjnia tramwajowo-autobusowa. Miasto zakupiło także 12 niskopodłogowych dwukierunkowych tramwajów Panorama od Durmazlara do obsługi nowych linii. Głównym zadaniem była przede wszystkim budowa ponad 6 kilometrów linii tramwajowej w ciągu al. Piłsudskiego, ul. Wyszyńskiego, ul. Synów Pułku, ul. Krasickiego i ul. Wilczyńskiego do osiedla Pieczewo. W ramach projektu powstała również docelowa krańcówka przy Wysokiej Bramie z dwoma peronami.
Niezaprzeczalnie tramwaje znacząco zmieniły Olsztyn i pozwoliły na nowo zagospodarować przestrzeń dla kierowców, pieszych czy rowerzystów. – Korzyści z rozwoju transportu publicznego w Olsztynie są wymierne. To przede wszystkim oszczędność czasu w podróżowaniu, mniejsza ilość wypadków czy tańsza eksploatacja pojazdów. To również 10 km ścieżek rowerowych i nowych traktów spacerowych dla naszych mieszkańców. W ramach projektu poczyniliśmy nasadzenia tylko samych drzew w ilości prawie 3 tys. sztuk oraz zieleni, która upiększa nasze miasto. Szacunkowa oszczędność roczna w zakresie emisji dwutlenku węgla ma wynieść przeszło 11 tys. ton, gdyż jestem przekonany, że mieszkańcy na tej trasie zmienią swoje dotychczasowe przyzwyczajenia i zrezygnują z indywidualnego transportu. W ciągu roku transportem miejskim przewozimy przeszło 43 mln pasażerów, z czego 14 proc. tramwajami – mówi Grzymowicz.
Dalsze plany i kolejna estakada w mieścieKoniec budowy kolejnej linii tramwajowej w południowo-wschodniej części miasta nie jest końcem rozmyślań o rozwoju tego środka transportu. – Zakończenie drugiego etapu projektu, biorąc pod uwagę nasze oczekiwania, marzenia naszych mieszkańców, jak i jednocześnie strategie miasta, zobowiązują nas do tego, żeby działać na rzecz dalszego rozwoju transportu publicznego w Olsztynie – mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Włodarz przekazuje, że miasto ma przygotowany projekt w zakresie połączenia dwóch linii tramwajowych poprzez ulicę Wilczyńskiego. – Zakładam, że zrobimy wszystko, żeby je połączyć, bo wtedy możliwości transportu zostaną znacznie rozszerzone. Będziemy musieli wziąć pod uwagę stworzenie estakady tramwajowej nad ulicą Sikorskiego, żeby wzorem dzisiejszych rozwiązań, chociażby estakady przy ulicy Krasickiego i Synów Pułku, stworzyć warunki, które będą przyjazne dla transportu publicznego i nie będą hamowały ruchu indywidualnego w kierunku ulicy Sikorskiego, ulicy Wilczyńskiego i ulicy Płoskiego – dodaje.
W strategię miasta, jak przekazuje Grzymowicz, wpisane są także plany przedłużenia linii tramwajowej do Kortowa w ciągu ul. Dybowskiego. W planach jest także rozwój tramwaju na Zatorze. – Liczę, że korzystając ze środków POPW, które będą oczywiście nieco skromniejsze, będziemy mogli jednak realizować nasze zamierzenia – wyraża nadzieje Grzymowicz.
Wykonawca linii gotowy na więcej– Chciałbym przede wszystkim podziękować za zaufanie jakim obdarzono nas w 2021 roku. Rozpoczynaliśmy realizację budowy linii na Pieczewo w bardzo trudnych warunkach. Naszą budowę dotknęła pandemia, skutki wojny na Ukrainie, a mimo to udało nam się, może z jakimś tam poślizgiem, ale mimo wszystko szczęśliwie wybudować nową trasę – przyznaje Krzysztof Figat, prezes firmy Polimex-Mostostal. Przedstawiciel wykonawcy przeprosił także mieszkańców za utrudnienia podczas budowy. – To był projekt, który dotyczył wszystkich branż miejskich. Przekładaliśmy różną infrastrukturę podziemną. Mieliśmy do czynienia z drogownictwem i przekładaniem linii energetycznych – wymienia.
Figat przekazuje także, że bardzo go cieszą plany miasta w sprawie dalszego rozwoju sieci tramwajowej w przyszłości. – Jesteśmy gotowi wystartować w następnych przetargach – deklaruje.
Nową linię tramwajową symbolicznie otwarto w piątek 29 grudnia podczas technicznego przejazdu z oficjelami. Oficjalne otwarcie nowej trasy nastąpiło natomiast dzień później o godz. 11:15. W pierwszą podróż z mieszkańcami wyruszyła tramwajowa „czwórka”, która kursuje na trasie Pieczewo – Dworzec główny. Linia nr 5 uruchomiona zostanie 1 stycznia. W życie wejdzie wtedy także nowy układ komunikacyjny transportu publicznego.